Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
We wtorek na obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego (pow. bialski) pasażer samochodu zasłabł podczas jazdy. Pomimo reanimacji, ratownikom nie udało się uratować życia 42-latka.
Do zdarzenia doszło po południu na drodze krajowej nr 19.
- W pewnym momencie zasłabł 42-letni pasażer jednego z jadących aut. Kierowca podjął reanimację, którą kontynuowali później ratownicy pogotowia. Niestety, mężczyzna zmarł - mówi starszy aspirant Barbara Salczyńska - Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczyli udział osób trzecich, ale szczegółowe okoliczności śmierci 42-latka wyjaśni sekcja zwłok.
- Na tym etapie nie można powiedzieć, że do śmierci mężczyzny przyczynił się upał - dodaje Salczyńska - Pyrchla.
Quiz: Gdzie wyskoczyć w weekend. Czy rozpoznasz te miejsca?
