Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Likwidacja międzynarodowego połączenia z Warszawy do Mińska na Białorusi przez Białą Podlaską nie jest jeszcze przesądzona. Pociąg miał zniknąć z rozkładu w marcu. Tak się jednak nie stanie.
Chodzi o pociąg relacji Warszawa Zachodnia - Mińsk oraz Mińsk - Warszawa Zachodnia. Korzystają z niego również podróżni z południowego Podlasia. - Pociąg będzie kursował do 28 kwietnia - informuje biuro prasowe PKP Intercity. A co później? - Trwają negocjacje - zapewnia PKP.
Powodem likwidacji miały być wysokie koszty obsługi składu oraz brak dotacji z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Podróżni np. z Białej Podlaskiej pociągiem mogą się dostać do Warszawy o godz. 3.18. To najwcześniejsze bezpośrednie połączenie ze stolicą. A o godz. 21.05 z Warszawy Centralnej mogą - również bez przesiadek - wrócić do Białej.
Powodem likwidacji miały być wysokie koszty obsługi składu oraz brak dotacji z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Podróżni np. z Białej Podlaskiej pociągiem mogą się dostać do Warszawy o godz. 3.18. To najwcześniejsze bezpośrednie połączenie ze stolicą. A o godz. 21.05 z Warszawy Centralnej mogą - również bez przesiadek - wrócić do Białej.
Do sprawy włączyły się jednak Koleje Białoruskie i obecnie trwają rozmowy trójstronnej grupy (wraz z PKP Intercity i polskim resortem infrastruktury ). Strona białoruska zabiega o utrzymanie pociągu. Codzienne połączenie Warszawy ze stolicą Białorusi zapewnia jeszcze międzynarodowy pociąg "Polonez” do Moskwy, ale jak tłumaczy Rynkowi Kolejowemu Andriej Kaszko, zastępca kierownika sekcji pasażerskiej Kolei Białoruskich, godziny jego kursowania nie są już tak wygodne dla pasażerów z Mińska.
Kaszko przyznaje też, że Koleje Białoruskie zmagają się z odpływem klientów ze swoich międzynarodowych pociągów. Dlatego przewoźnik wprowadza m.in. obniżki cen na połączenia do Rosji. Niewykluczone, że podobne promocje obejmą także połączenia do Polski.
Kaszko przyznaje też, że Koleje Białoruskie zmagają się z odpływem klientów ze swoich międzynarodowych pociągów. Dlatego przewoźnik wprowadza m.in. obniżki cen na połączenia do Rosji. Niewykluczone, że podobne promocje obejmą także połączenia do Polski.
