Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

6 maja 2022 r.
9:42

Prorosyjskie napisy na pomniku amerykańskich lotników

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Pomnik upamiętnia amerykańskich lotników. Napisy już zostały zmyte
Pomnik upamiętnia amerykańskich lotników. Napisy już zostały zmyte (fot. bialapodlaska.pl)

Kontrowersyjny napis „Niech żyje Rosja” przez co najmniej jeden dzień widniał na pomniku Latającej Fortecy w Worońcu pod Białą Podlaską. Sprawę bada policja, a szkoła, która opiekuje się tym miejscem, zmyła już namalowane czerwonym sprayem hasło.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To pomnik przy drodze krajowej numer 2, upamiętniający amerykańskich lotników.

– Gdy byłam w Białej Podlaskiej, 3 maja jadąc samochodem zobaczyłam, że na pomniku zostało wymalowane ogromnymi czerwonymi literami prorosyjskie hasło "Niech żyje Rosja"– mówi nam Ewa Wróblewsk-Trochimiuk, na co dzień wykładowca w Instytucie Slawistyki PAN. – Zwróciłam się do wójta gminy z prośbą o usunięcie tego haniebnego hasła. Jestem przekonana, że to chuligański wybryk, jednak niestety może on zostać utożsamiony z mieszkańcami i mieszkankami regionu – ubolewa Wróblewska- Trochimiuk.

A to jej zdaniem może być szczególnie krzywdzące właśnie w obecnych okolicznościach. – Znam wiele osób z okolic Białej Podlaskiej, które wspierają obywateli i obywatelki Ukrainy, dlatego byłoby ogromną szkodą, gdyby gościnną i solidarną Lubelszczyznę ktoś utożsamiał z popieraniem rosyjskiej agresji na Ukrainę – uważa kobieta.

Okazuje się, że sprawą dewastacji zajmuje się już policja. – We wtorek przed południem dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące zniszczenia pomnika. Nieznany sprawca na pionowym stateczniku naniósł napisy czerwoną farbą – relacjonuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej policji. – Na miejscu wykonaliśmy szereg czynności, m.in. oględziny uszkodzonego pomnika. Obecnie ustalamy wszystkie okoliczności sprawy, jak też sprawcę tego czynu – zaznacza rzeczniczka.

Ale jeszcze tego samego dnia, ktoś próbował namalować kolejne elementy na pomniku. – Policjanci bialskiej drogówki zatrzymali na gorącym uczynku 46-letniego mieszkańca Warszawy, który na części zniszczonego wcześniej pomnika naniósł elementy graficzne – uzupełnia Salczyńska-Pyrchla.

Mężczyzna próbował domalować flagę Polski. – Czynności w obu tych sprawach prowadzone są w kierunku artykułu 63a kodeksu wykroczeń – precyzuje rzeczniczka. A ten mówi, że „kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”.

Pomnikiem opiekuje się Zespół Szkół Zawodowych nr 2 im. Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w Białej Podlaskiej. – W środę rano dowiedzieliśmy się o dewastacji. Ale w związku z tym, że trwały wtedy przedmaturalne odprawy, to z lekkim opóźnieniem wysłałem ekipę, która zmyła napis przy pomocy rozpuszczalnika – zaznacza dyrektor Ryszard Dołęga. – Było to namalowane sprayem i łatwo się zmyło. Po godz. 11 w środę napisu już nie było– podkreśla dyrektor. Gmina Biała Podlaska po sygnale od Ewy Wróblewskiej-Trochimiuk również obiecała przyjrzeć się tej sprawie.

Odsłonięty w 2000 roku pomnik ma nietypową formę utrwalonego na ziemi zarysu bombowca zwanego Latającą Fortecą oraz sterczącego pionowo fragmentu jego ogona z pamiątkowymi napisami w języku polskim i angielskim. Ma on upamiętniać amerykańskich lotników poległych w czasie II wojny światowej. Miejsce jest nieprzypadkowe, bo nad Worońcem 21 czerwca 1944 roku niemieckie samoloty myśliwskie zestrzeliły amerykańską Latającą Fortecę B-17G. Maszyna, która wystartowała z angielskiej bazy, po zbombardowaniu celów w Niemczech miała dotrzeć do lotniska w ukraińskiej Połtawie. Dziesięciu lotników ratowało się skokiem ze spadochronem. Wszyscy przeżyli, trzech z nich dostało się do niewoli niemieckiej, a siedmioma zaopiekował się oddział partyzancki Stefana Wyrzykowskiego "Zenona". Pod koniec lipca 1944 roku, po zajęciu terenów przez Armię Czerwoną, uratowani przez Polaków Amerykanie powrócili do swoich baz.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium