

Sekcja zwłok nie wyjaśniła przyczyny śmierci małżeństwa 60-latków z Radzynia Podlaskiego.

Radzyń Podlaski. Znaleźli dwa ciała w mieszkaniu
18 marca przeprowadzono sekcję zwłok małżeństwa.
- Nie ujawniono żadnych śladów świadczących o udziale osób trzecich. Nie wykryto żadnych obrażeń - mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Zabezpieczyliśmy materiał biologiczny do badań toksykologicznych. Chcemy ustalić, czy nie doszło do zatrucia - dodaje. Na wyniki trzeba będzie poczekać przynajmniej 2 miesiące.
Na miejscu przeprowadzono oględziny. - Zabezpieczono m.in. pozostałości po alkoholu - informuje prokurator rejonowy w Radzyniu Podlaskim Janusz Syczyński. - Postępowanie jest w toku - dodaje.
20 marca odbył się pogrzeb małżeństwa. Państwo Z. mieszkali sami. Mieli dorosłe dzieci. Kobieta była pracownikiem Sądu Rejonowego w Radzyniu, z kolei mężczyzna był na rencie.