W Radzyniu Podlaskim znowu będzie można handlować zwierzętami. Władze miasta zapowiadają otwarcie targowiska jeszcze w grudniu.
Targowisko będzie działać przy ul. Targowej. – W bezpośrednim sąsiedztwie dotychczasowego targowiska, na terenie wydzierżawionym przez miasto od wspólnoty gruntowej –precyzuje Anna Wasak, asystentka burmistrza miasta. W ubiegłym roku, ówczesne władze miasta zakazały handlu żywymi zwierzętami na miejskim targowisku. Powodem miał być brak środków finansowych na konieczne dostosowanie targowiska do takiego handlu. Rolnicy z Radzynia i okolicy wiele razy zabiegali w samorządzie o otwarcie targowiska.
- Jest to zgodne z oczekiwaniami środowiska hodowców nie tylko okolic Radzynia. Liczymy, że z radzyńskiego targowiska zechcą korzystać rolnicy i hodowcy z odległych terenów naszego regionu. Ułatwi to życie rolnikom i hodowcom, ożywi działalność gospodarczą, z drugiej strony przyniesie też dodatkowy dochód miastu – uważa burmistrz Jerzy Rębek. - Jesteśmy w stanie spełnić wymagania, jakie są stawiane tego typu obiektom – dodaje.
Na miejscu już trwają prace adaptacyjne. – Gotowy ogrodzony teren już jest. Obecnie przygotowujemy wewnętrzne wygrodzenie, utwardzamy podłoże. Zostaną też przygotowane niezbędne pomieszczenia dla lekarza weterynarii i dla inkasenta. Trzeba też zapewnić dostęp do bieżącej wody oraz doprowadzić kanalizację. Koszty nie powinny przekroczyć 20 tys. zł – precyzuje Rębek. Targowisko ma służyć nie tylko rolnikom.
- Będą z niego korzystali też hodowcy ptaków np. gołębi czy małych zwierząt - podkreśla Anna Wasak.