Skończy się zmora mieszkańców Terespola oczekujących nawet po kilkadziesiąt minut na przejeździe kolejowym. Zastąpi go bezkolizyjne skrzyżowanie. Podpisano właśnie umowę na opracowanie wstępnej koncepcji.
– Ponad 30 składów towarowych przejeżdża tędy na dobę. A do tego dochodzą przecież relacje międzynarodowe czy kursy pasażerskie – mówi Jacek Danieluk, burmistrz Terespola. – Zdarza się, że mieszkańcy muszą oczekiwać na otwarcie rogatek po kilkadziesiąt minut. To uciążliwe – uważa burmistrz. Jego zdaniem budowa nowego skrzyżowania znacznie upłynni ruch samochodowy. Zastąpi ono przejazd kolejowo–drogowy na ul. Wojska Polskiego.
Firma Schuessler – Plan Inżynierzy, która wygrała przetarg, ma przygotować wstępną koncepcję z warunkami technicznymi. Określi ona możliwe warianty budowy, a także pozwoli na oszacowanie kosztów.
– Cieszę się, że władze rządowe dostrzegają potrzeby małych miejscowości. Małych, ale niezwykle znanych. Bo w Warszawie, gdzie się nie popatrzy, wszystkie znaki wiodą na Terespol – podkreśla Danieluk. Zanim powstanie projekt, przeprowadzone będę konsultacje społeczne. – Mamy nadzieję, że ruch pociągów będzie jeszcze większy, dlatego rozbudowujemy stację w Terespolu i modernizujemy linię – przypomina Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych. – Studium planistyczne określi najlepszą lokalizację skrzyżowania – dodaje prezes.
Opracowanie koncepcji będzie kosztować 300 tys. zł. Kwotę podzielą miedzy sobą kolejowa spółka, władze województwa lubelskiego oraz miasto Terespol. Projekt ma być gotowy w sierpniu 2021 roku. – Po opracowaniu koncepcji, będziemy mogli mówić o kosztach budowy wiaduktu wraz z drogami dojazdowymi – przyznaje Merchel. Budowa ma ruszyć za 2–3 lata.
W ramach inwestycji na linii kolejowej, stacja Terespol będzie rozbudowana o 10 torów o szerokości 1520 mm przeznaczonych do obsługi dłuższych i cięższych pociągów.