Radzyn Podlaski. Omal nie skończyło się tragedią. 34-letni mężczyzna rzucił petardę pod kosiarkę 23-letniej sąsiadki. Do przerażonej kobiety musiała przyjechać karetka.
Końskie zaloty czy sąsiedzka złośliwość?
– Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia, ale według naszych informacji już od jakiegoś czasu dochodzi do nieporozumień między tymi sąsiadami. Ustalamy, czy mężczyzna naraził 23-latkę na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi Dariusz Lukasiak, oficer prasowy radzyńskiej policji.