Przejazd kolejowo-drogowy w Terespolu będzie tymczasowo otwarty, ale wykonawca nie zakończył tu jeszcze swoich prac.
Przejazd przecina jedną z głównych tras w Terespolu, ulicę Wojska Polskiego. Pierwotnie prace miały rozpocząć się pod koniec września ubiegłego roku i potrwać miesiąc. Ale już wtedy mieszkańcy sygnalizowali nam, że występują opóźnienia.
Niedawno firma Trakcja zapowiedziała, że wstrzymuje wszystko do marca. Na „spowolnienie robót” miała wpłynąć pandemia i braki kadrowe. Jednak z uwagi na spore utrudnienia dla kierowców, samorząd zwrócił się do wykonawcy o tymczasowe otwarcie niedokończonego jeszcze przejazdu.
– Przedstawiciele Trakcji zobowiązali się do pokrycia drogi oraz skrzyżowania destruktem asfaltowym. Zarząd Dróg Wojewódzkich zgodził się na takie rozwiązanie pod warunkiem bieżącego utrzymywania i naprawiania przez wykonawcę ubytków powstałych w trakcie użytkowania drogi – mówi burmistrz Jacek Danieluk.
Rogatki na przejeździe mają zostać otwarte jeszcze w styczniu.
– Od poniedziałku prowadzimy prace konieczne do tymczasowego otwarcia przejazdu – deklaruje Paweł Żelazny, kierownik budowy z tej firmy. Dlaczego destrukt, a nie asfalt? – Warunki atmosferyczne nie pozwalają nam na zastosowanie mas bitumicznych zgodnie z technologią – przyznaje Żelazny i apeluje do mieszkańców o wyrozumiałość.
Przejazd ma pozostać otwarty do końca marca. Po tym terminie ponownie będzie zamknięty do czasu sfinalizowania robót budowlanych. Remont wpisuje się w inwestycję PKP PLK na linii kolejowej z Siedlec do Terespola.