Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

5 lipca 2018 r.
11:02

Urzędnicy staną przed sądem. Za wiatraki spod Parczewa

15 20 A A

Cztery osoby staną przed sądem za nieprawidłowości przy budowie farm wiatrowych w okolicach Parczewa. Wśród oskarżonych są inspektorzy nadzoru budowlanego. Potwierdzili, że wiatraki powstały zgodnie z projektem, chociaż były o ponad 20 metrów za niskie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim. Obejmuje cztery osoby – kierownika budowy elektrowni, inspektora nadzoru oraz dwóch przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie. Wszyscy odpowiedzą za poświadczenie nieprawdy.

Sprawa dotyczy budowy elektrowni wiatrowych w miejscowościach Wierzbówka i Jasionka, niedaleko Parczewa. Tamtejsza prokuratura prowadziła śledztwo, dotyczące kontynuowania prac mimo urzędowego zakazu. Do odrębnego postępowania wyłączono materiały dotyczące poświadczenia nieprawdy i niedopełnienia obowiązków przez urzędników nadzoru budowlanego i przedstawicieli inwestora. Obecny akt oskarżenia to efekt tego śledztwa.

Elektrownie budowała firma Eko Farm. Przeciwko inwestycji protestowali lokalni mieszkańcy. W 2016 r. ukończono jednak budowę, a firma wystąpiła do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie. Kierownik budowy oraz inspektor nadzoru podpisali dokumenty stwierdzające, że wszystko powstało zgodnie z projektem.

We wrześniu 2016 r. Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego przeprowadził obowiązkowe kontrole obu inwestycji. Zrealizowali je obecni oskarżeni – Przemysław G. i Piotr L. Potwierdzili, że wiatraki są zgodne z projektem. W rezultacie dwa miesiące później WINB w Lublinie wydał stosowne pozwolenia na użytkowanie.

Lokalni mieszkańcy nadal protestowali. W sierpniu ub. r. elektrownie skontrolował Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Wtedy okazało się, ze wiatraki są o ponad 20 metrów niższe niż w projekcie. Inwestor nie miał więc prawa stawiać takich obiektów. 

Podczas przesłuchania w prokuraturze Przemysław G. nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie miał obowiązku mierzenia wiatraków. Podobne stanowisko zajął Piotr L. Obaj tłumaczyli, że poświadczając zgodność budowli z projektem opierali się tylko na dokumentach inwestora. Dwaj pozostali oskarżeni, kierownik budowy Stanisław R. oraz inspektor nadzoru Wojciech Ś. również nie przyznali się do winy.

Prokuratura ustaliła, że żaden z oskarżonych faktycznie nie sprawdzał wymiarów budowli, ale wszyscy potwierdzili ich zgodność z projektem. Mogli skorzystać z pomocy geodetów, ale tego nie zrobili. Inspektorzy z WINB nie zwrócili również uwagi na alarmujące pisma od mieszkańców. Wskazywali oni m.in. na nieprawidłowe wymiary turbin.

Oskarżonym grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Dom policjantki z lubelskiej komendy kilka tygodni temu stanął w płomieniach. Spalił się prawie cały dobytek rodziny. Ruszyła zbiórka na odbudowę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium