Pijany kierowca spowodował groźny wypadek w Orzechowie Nowym w powiecie parczewskim. Tylko cudem nikt nie zginął.
Policja ustaliła, że kierowca volkswagena miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. – Był on zakleszczony przy kierownicy. Autem podróżowali też pijani pasażerowie. Mieli 2,5 i 2,6 promila – mówi podkom. Sławomir Karpiński, naczelnik wydziału kryminalnego parczewskiej KPP.
Do szpitala przewieziono dziesięć osób. Ośmiu z nich nic poważnego się nie stało. Pozostali są pod opieką lekarzy z podejrzeniem wstrząsu mózgu. Natomiast 23-latek ze szpitala trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu będzie przesłuchany.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do 4,5 roku oraz utrata prawa jazdy na całe życie.
Strażacy wstępnie oszacowali straty materialne na 25 tys. zł.