Kobieta czyściła peklownicę i omal nie straciła palców. Do wypadku doszło w zakładach przetwórstwa mięsnego koło Międzyrzeca Podlaskiego.
Policja nie informuje o jaki zakład chodzi.
– 54-latka z Międzyrzeca Podlaskiego wykonując czynności związane z czyszczeniem maszyny tzw. „peklownicy”, uległa wypadkowi w pracy – mówi kom. Wojciech Lesiuk z bialskiej komendy. – Obracający się bęben maszyny wciągnął prawą dłoń kobiety, w wyniku czego doszło do zmiażdżenia palców – dodaje.
Kobieta została przewieziona do międzyrzeckiego szpitala. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z międzyrzeckiego komisariatu.
– Trudno teraz wyrokować czy był to błąd ludzki czy usterka maszyny. Od tego jest dochodzenie – stwierdza kom. Lesiuk.