Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. pixabay.com)
W środę wieczorem policjanci otrzymali wezwanie do miejscowości Gromada w powiecie biłgorajskim, gdzie w okolicy stacji benzynowej zgłaszający zauważył nietrzeźwego kierowcę Forda.
- Pijany mężczyzna wyrwał się osobie, która chciała go zatrzymać i zaczął uciekać swoim samochodem. Świadek pojechał za nim i na bieżąco informował dyżurnego gdzie znajduje się kierowca. Dzięki jego reakcji policjanci na ulicy Szwajcarskiej w Biłgoraju zatrzymali wskazany pojazd - informuje aspirant Joanna Klimek, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji
Według ustaleń policjantów kierowcą był 45-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj. Badanie alkomatem potwierdziło obecność w jego organizmie 3,5 promila alkoholu.
Zatrzymanemu grozi co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, grzywna, a nawet kara trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto mężczyzna będzie musiał wpłacić co najmniej 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Zgodnie z nowymi przepisami, które obowiązują od 14 marca kierowca może stracić pojazd.
