Dzielnicowy z gminy Janowiec zauważył kierowcę skutera bez kasku i chciał zatrzymać go do kontroli. Ten jednak zaczął uciekać i jak się okazało, miał ku temu powód.
Do zdarzenia doszło w środę przed południem. Dzielnicowy, st. asp. Michał Bielecki, jadąc przez Janowice dostrzegł mężczyznę kierującego skuterem, który nie posiadał kasku ochronnego.
Policjant zawrócił, włączył sygnały świetlne i dźwiękowe chcąc dać znak kierowcy do zatrzymania się. Ten jednak nie miał takiego zamiaru i postanowił uciekać przez las. Niedługo później został jednak zatrzymany przez funkcjonariusza.
47-letni kierowca skutera miał problem z wysławianiem się i koordynacją ruchową. Okazało się, że miał w organizmie 3 promile alkoholu.
- Trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj, po tym jak wytrzeźwiał został przesłuchany. Policjanci przedstawili mu dwa zarzuty - kierowania skuterem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli – mówi komisarz Ewa Rejn – Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Nietrzeźwemu kierowcy grozi do 5 lat więzienia.