Produkowany w Puławach dwutlenek węgla już teraz można znaleźć w napojach takich gigantów spożywczych jak Coca-Cola i PepsiCo. Do listy odbiorców puławskiego CO2 w tym roku dołączy kolejny potentat branży, szwajcarskie Nestle, producent m.in. wody mineralnej „Nałęczowianka”.
Zanim doszło do podpisania umowy ze Szwajcarami, puławskie Azoty przeszły audyt, który jak informuje rzecznik prasowy polskiej spółki, zakończył się pozytywnie. – Jakość puławskiego CO2 została doceniona – przyznaje Marek Sieprawski, szef działu komunikacji w Zakładach Azotowych. Z nawiązania współpracy z Nestle zadowolony jest także prezes puławskiego przedsiębiorstwa, Krzysztof Bednarz. – To nie tylko otwiera dla nas nowe możliwości, jako dostawcy dwutlenku węgla, na tradycyjnym, wysoko marżowym rynku, ale ma także charakter prestiżowy – podkreśla.
Warto dodać, że dwutlenek węgla w Zakładach Azotowych „Puławy” wytwarzany jest nieprzerwanie od 1970 roku. Obecnie, puławskie przedsiębiorstwo wytwarza 220 ton tego produktu na dobę, a jak informują przedstawiciele firmy, wkrótce zostanie ona znacznie zwiększona. Jeszcze w tym roku osiągnięte ma zostać nawet 360 ton dziennie.
Jak zaznacza rzecznik puławskiej spółki, CO2 to nie tylko gaz w napojach. Dwutlenek węgla wykorzystywany jest także w procesie mrożenia i pakowania produktów. Z kolei dla Azotów, produkcja tego gazu umożliwia pozyskiwanie i sprzedaż tzw. suchego lodu (Coolant), który służy do transportu szybko psujących się artykułów spożywczych. Jego odbiorcami są m.in. lokalne zakłady produkujące mrożone owoce i warzywa.