Urzędy skarbowe w Białej Podlaskiej, Radzyniu Podlaskim, Łukowie i Włodawie zasłużyły na miano przyjaznych przedsiębiorcom. We wtorek ich przedstawiciele otrzymali wyróżnienia od tych, którzy stykają się z nimi na co dzień, czyli od przedsiębiorców.
Bo o tym, kto powinien odebrać wyróżnienie, decydowali właśnie sami właściciele firm, wysyłając ponad 9 tys. ankiet.
– Nagrodzone urzędy bardzo pracują nad tym, żeby pomagać przedsiębiorcom, by stworzyć atmosferę, w której obowiązek podatkowy nie będzie odbierany jako coś wrogiego, a stanie rutynową czynnością – wyjaśnia ideę konkursu Mirosława Gałan, kanclerz lubelskiej loży Business Centre Club. – To także nagroda dla pracowników, którzy pomagają wyjaśnić zawiłości systemu podatkowym.
Kanclerz podkreśla, że wiele konfliktów między przedsiębiorcami a aparatem skarbowym wynika z negatywnego nastawienia urzędów do przedsiębiorców, bałaganu organizacyjnego czy niskich kompetencji urzędników. Ale są urzędy, w których właściciele firm spotykają się z fachową obsługą i życzliwą atmosferą. I właśnie dla nich są Nagrody.
Kanclerz zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz: „Nowy Ład”, do niedawna sztandarowy program PiS, skomplikował sytuację przedsiębiorców i pracowników skarbówki. – Jak na swój sposób współczuję pracownikom urzędów, bo przepisy ciągle się zmieniają i jest niezwykle trudno wyjaśnić przedsiębiorcom kolejne zawiłości systemu – dodaje Mirosława Gałan.