Jeszcze w tym roku Atrium Felicity w Lublinie zmieni właściciela. Galeria sprzedawana jest dlatego, że jej właściciel chce teraz kupować wyłącznie „prestiżowe centra handlowe w najlepszych wielkomiejskich lokalizacjach”. A Lublin, jak się okazuje, do takich nie należy.
Właścicielem lubelskiej galerii jest spółka Atrium European Real Estate Limited. Zainteresowany kupnem należących do niej lubelskiego Atrium Felicity oraz Atrium Koszalin jest fundusz ECE European Prime Shopping Centre Fund II. Za obie galerie zapłacić chce 298 mln euro, czyli o około 3 proc. więcej niż wartość księgowa sklepów. Transakcja wpisywać ma się w strategię Atrium European Real Estate Limited, która – jak czytamy w komunikacie – zakłada nabywanie „dużych, prestiżowych centrów handlowych o dominującej pozycji, w najlepszych wielkomiejskich lokalizacjach oraz w stolicy”.
Żeby to było możliwe w ciągu trzech lat sprzedało 153 nieruchomości położonych w mniejszych miastach siedmiu krajów za 0,7 mld euro oraz kupno 32 wysokiej jakości nieruchomości w czterech krajach o wartości 0,5 mld euro. Przykładem jest m.in. sprzedaż działki w Gdańsku za 28 mln EUR oraz nabycie Centrum Handlowego Kings Cross w Warszawie o powierzchni około 7.000 mkw za kwotę 43,1 mln euro.
– Zbywanie aktywów realizowane jest w ramach naszej bieżącej strategii obejmującej wzmacnianie aktywów oraz koncentrację na prestiżowych obiektach w najlepszych wielkomiejskich lokalizacjach, co powinno zaowocować wyższymi i bardziej zrównoważonymi zyskami w dłuższej perspektywie czasowej – przyznaje Liad Barzilai, dyrektor generalny Grupy. – Jestem bardzo zadowolony, że doprowadziliśmy do sprzedaży tak znaczącej części naszego portfolio powyżej jego wartości księgowej. Wpływy ze sprzedaży wykorzystamy do dalszej optymalizacji naszego bilansu oraz rozwoju portfolio w kierunku dominujących centrów handlowych w największych miastach na naszych podstawowych rynkach.