Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Już w połowie stycznia badania krwi w laboratoriach w całej Europie będą mogły być wykonywane za pomocą nowego urządzenia wyprodukowanego w Lublinie. Analizator został już zgłoszony w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Polsce.
Lubelska BioMaxima S.A. jest producentem odczynników oraz sprzętu do diagnostyki i oznaczania lekowrażliwości. W swoje produkty zaopatruje ponad 2 tys. laboratoriów w Polsce. Prowadzi też export na ponad 60 rynkach świata.
Do oferty firmy może wkrótce dołączyć nowe urządzenie - analizator biochemiczny BM 300. Do Urzędu Rejestracji zgłoszono je w ostatnim dniu starego roku, co oznacza, że jeśli nie będzie zastrzeżeń już 14 stycznia może ono trafić do europejskich laboratoriów.
– Wtedy będziemy także mogli rozpocząć procedurę zgłoszeniową lub rejestracyjną w krajach, w których jest to wymagane. Jesteśmy przekonani, że urządzenie ma szansę odnieść sukces rynkowy – podkreśla Łukasz Urban, prezes Zarządu Spółki BioMaxima S.A.
Urządzenie było już prezentowane na międzynarodowych targach. Jak podkreśla producent, zainteresowanie nim jest bardzo duże. Do jego głównych zalet należy wyjątkowo szeroki panel wykonywanych badań, niskie koszty eksploatacji oraz wykorzystanie niewielkiej powierzchni roboczej, której w laboratoriach często brakuje.
