Blamaż młodych żużlowców Motoru Lublin. Zebrali solidną lekcję jazdy w Gorzowie Wielkopolskim

Taki wynik nie może dziwić, jeśli zobaczymy, że "Koziołki" nie wygrały nawet jednego biegu. Udało im się wywalczyć zaledwie dwa remisy. Co więcej, tylko Mateusz Tudzież dojechał raz do mety na pierwszym miejscu. Pozostali zawodnicy mogli oglądać jedynie plecy swoich rywali.

Najjaśniejszym punktem drużyny był Fraser Bowes, który dostawał już wcześniej szanse od sztabu szkoleniowego Motoru Lublin. Australijczyk uzbierał 6 punktów. Z kolei po stronie gorzowian aż czterech żużlowców przekroczyło barierę 10 zdobytych punktów: Fin Timi Salonen (15), Brytyjczyk Anders Rowe (12), Wiktor Jasiński (12+2) i Czech Daniel Klima (11+2).

Większym problemem niż porażka są za to kontuzje lublinian. Mateusz Tudzież zaliczył dwa upadki – tego samego dnia poinformował w mediach społecznościowych, że złamał obojczyk. Pod koniec zawodów z torem "zapoznał" się również Niemiec Marius Hillebrand – nie był zdolny do dalszej jazdy.

Chcieliśmy poprosić o komentarz trenera Macieja Kuciapę, ale nie odbierał telefonu.

===

Stal Gorzów – Motor Lublin 67:21

Motor: 1. Jakub Valković 1 (0,1,0,0), 2. Marius Hillebrand 2 (0,0,1,1,ns), 3. Fraser Bowes 6 (1,0,2,1,2), 4. Kamil Wieczorek 3 (1,1,d,1,-), 5. Mateusz Tudzież 5 (2,3,w,u), 6. Jan Rachubik 2+1 (1*,0,1,w), 7. Miran Praznik 2 (2,0,0,w), 8. Maksymilian Śledź ns.

Stal: 9. Daniel Klima 11+2 (2*,2,2*,3,2), 10. Wiktor Jasiński 12+2 (3,1*,3,2*,3), 11. Anders Rowe 12 (3,3,3,3,-), 12. Mathias Pollestad 7+3 (1,2*,2*,2*), 13. Timi Salonen 15 (3,3,3,3,3), 14. Jakub Stojanowski 3+1 (0,2*,1), 15. Mateusz Bartkowiak 7+2 (3,2*,2*,w).