Podpalali domy w gminie Wohyń. Poszkodowani oszacowali swoje straty na ponad 100 tys. zł. Podpalacze są już rękach policji
Do pożarów dochodziło w lipcu i sierpniu. Pierwszy z nich wydarzył się 18 lipca w Bojanówce. - Wówczas całkowitemu spaleniu uległa przenośna kabina toaletowa. Właściciel oszacował starty na kwotę 3,5 tysiąca złotych. Kolejne zdarzenie miało miejsce 11 sierpnia również w Bojanówce. W tym przypadku sprawca podpalił budynek murowany parterowy- relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha z radzyńskiej komendy. Wówczas właściciel oszacował swoje straty na 20 tys. zł.
Z kolei w nocy z 27 na 28 sierpnia spalił się dom w Bojanówce. A poszkodowany w ten sposób stracił 80 tys. zł.
- Radzyńscy kryminalni ustalili, że bezpośredni związek z tymi zdarzeniami mogą mieć 28 i 38-letni mieszkańcy gminy Wohyń. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia w policyjnym areszcie- zaznacza podkomisarz Mucha.
28-latek usłyszał zarzut podpalenia toalety, natomiast jego starszy brat dwóch budynków mieszkalnych. Grozi im do 5 lat więzienia.