Motor Lublin uciekł w niedzielę spod topora – kiedy zrobiło się gorąco, to na wysokości zadania stanęli najbardziej doświadczenie zawodnicy. Mikkel Michelsen i Jarosław Hampel uratowali „Koziołkom” remis po 45 z Betard Spartą we Wrocławiu. Na ich konto wpadły więc punkty za remis i wygraną w dwumeczu. Co więcej, wicemistrzowie kraju są nadal niepokonani
Remis, remis, podwójne zwycięstwo Motoru i remis – tak w telegraficznym skrócie może streścić to, co działo się w pierwszej serii startów. Goście wygrywali 14:10, ale nie można było powiedzieć, że było to komfortowe prowadzenie. W ekipie żółto-biało-niebieskich wszyscy jechali w miarę równo, natomiast zupełnie inaczej wyglądało to w przypadku mistrza Polski. Maciej Janowski się starał, ale zdobył tylko 1 punkt. Zdecydowanie gorzej wypadł Tai Woffinden – Brytyjczyk przywiózł dwa „zera” i był najsłabszym punktem w talii trenera Dariusza Śledzia. Zakasać rękawy musieli pozostali zawodnicy – Gleb Czugunow, Bartłomiej Kowalski i Daniel Bewley wygrywali swoje biegi. Wyjątkiem była tylko trzecia gonitwa, kiedy to Jarosław Hampel i Dominik Kubera odparli ataki Macieja Janowskiego i Taia Woffindena.
Wspomniany już Brytyjczyk zmienił motocykl, bo stracił zaufanie do swojej podstawowej maszyny, co dało znakomity efekt – przytrzymał „kredę” w piątym biegu i bez przeszkód dojechał do mety na czele stawki. Trzeci był Gleb Czugunow, dzięki czemu Sparta wygrała 4:2. To była dobra prognoza przed kolejnymi wyścigami. W następnym starcie padł remis, a „trójkę” z ogromną przewagą przywiózł Maciej Janowski. Jednak jeszcze bardziej komfortowa była podwójna wygrana Gleba Czugunowa i Daniela Bewleya, którzy nie musieli się nawet za siebie oglądać, bo Maksym Drabik i Mateusz Cierniak byli daleko z tyłu. Sparta po raz pierwszy prowadziła w tym spotkaniu – 22:20.
Maciej Janowski na dobre dostosował przełożenia do tego, co działo się na torze, bo w ósmym biegu ponownie był najlepszy. Do tego momentu zaledwie jedną „trójkę” na swoim koncie miały „Koziołki”. Z pomocą przyszedł jednak Dominik Kubera, który wyrósł na lidera zespołu w tym meczu. W dwóch kolejnych gonitwach dojeżdżał do mety na przedzie – w dziewiątym wyścigu wspomógł go jeszcze Mikkel Michelsen, przez co Motor zniwelował straty. Po trzeciej serii startów był remis po 30.
Istotne dla końcowego rozstrzygnięcia były wydarzenia z 11. biegu. Na przeciwległej prostej, chwilę po ruszeniu spod taśmy, doszło do kontaktu pomiędzy Mikkelem Michelsenem a Glebem Czugunowem – sędzia Artur Kuśmierz wykluczył Duńczyka. Osamotniony Maksym Drabik nie dał się jednak zdominować, a Sparta wygrała „tylko” 4:2. Tylko, bo w ostatecznym rozrachunku zabrakło jej tego 1 punktu więcej. Kolejne dwie gonitwy to remisy, a triumfowali Dominik Kubera i Mikkel Michelsen. Gospodarze prowadzili 40:38.
Kibice na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu mieli powody do zadowolenia, kiedy Daniel Bewley zamknął po starcie Dominika Kuberę i ruszył po „trójkę”, a Tai Woffinden był trzeci. Radość nie trwała długo, bo już po ostatnim biegu nominowanym zapadła bardzo wymowna cisza. Mikkel Michelsen i Jarosław Hampel utarli nosa Maciejowi Janowskiemu i Glebowi Czugunowi, przywożąc podwójne zwycięstwo. Remis po 45 oznaczał, że Motor Lublin wyrwał 1 punkt za remis i kolejne „oczko” za wygraną w dwumeczu 95:85. Wicemistrz kraju zachował status niepokonanej drużyny.
===
Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin 45:45 (85:95)
Motor: 1. Mikkel Michelsen 10+1 (1*,2,1,w,3,3), 2. Fraser Bowes 0 (-,-,-,-,-), 3. Jarosław Hampel 11+1 (2,3,2,2,0,2*), 4. Maksym Drabik 6+1 (2,0,1,1*,2,0), 5. zastępstwo zawodnika, 6. Wiktor Lampart 3+1 (2,1*,0), 7. Mateusz Cierniak 1+1 (1*,0,0), 8. Dominik Kubera 14+2 (2*,1*,3,3,3,2).
Sparta: 9. Gleb Czugunow 10 (3,1,3,2,1,0), 10. Mateusz Panicz 0 (-,-,-,-,-), 11. Tai Woffinden 7+1 (0,0,3,1*,2,1), 12. zastępstwo zawodnika, 13. Maciej Janowski 13 (1,3,3,3,2,1), 14. Michał Curzytek 0 (0,0,0), 15. Bartłomiej Kowalski 4+1 (3,0,1*), 16. Daniel Bewley 11+2 (3,2*,0,2,1*,3).
---
Bieg po biegu
- Czugunow, Hampel, Michelsen, Woffinden 3:3
- Kowalski, Lampart, Cierniak, Curzytek 3:3 (6:6)
- Hampel, Kubera, Janowski, Woffinden 1:5 (7:11)
- Bewley, Drabik, Lampart, Curzytek 3:3 (10:14)
- Woffinden, Hampel, Czugunow, Drabik 4:2 (14:16)
- Janowski, Michelsen, Kubera, Kowalski 3:3 (17:19)
- Czugunow, Bewley, Drabik, Cierniak 5:1 (22:20)
- Janowski, Hampel, Drabik, Curzytek 3:3 (25:23)
- Kubera, Czugunow, Michelsen, Bewley 2:4 (27:27)
- Kubera, Bewley, Woffinden, Lampart 3:3 (30:30)
- Janowski, Drabik, Czugunow, Michelsen (w) 4:2 (34:32)
- Kubera, Woffinden, Kowalski, Cierniak 3:3 (37:35)
- Michelsen, Janowski Bewley, Hampel 3:3 (40:38)
- Bewley, Kubera, Woffinden, Drabik 4:2 (44:40)
- Michelsen, Hampel, Janowski, Czugunow 1:5 (45:45)