Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Hrubieszów

6 grudnia 2022 r.
16:08

Bywał tu pierwowzór Jana z „Ogniem i mieczem”. Coś nam po Skrzetuskich w Dołhobyczowie zostało

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 0 A A
Jarosław Demendecki jest historykiem z wykształcenia i pasjonatem historii, zwłaszcza tej lokalnej. W wolnym czasie wędruje, obserwuje, bada i opisuje swoje odkrycia
Jarosław Demendecki jest historykiem z wykształcenia i pasjonatem historii, zwłaszcza tej lokalnej. W wolnym czasie wędruje, obserwuje, bada i opisuje swoje odkrycia (fot. Archiwum prywatne)

To, że Skrzetuscy mieli w Dołhobyczowie swoje dobra, było wiadomo. Że bywał u nich kuzyn Mikołaj, pierwowzór sienkiewiczowskiego Jana z „Ogniem i mieczem”, również. Ale o tym, że cokolwiek tu po ich siedzibie zostało do dziś, nikt nie miał pojęcia. A odkrył to niedawno, jak przekonuje, nauczyciel miejscowej szkoły.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jarosław Demendecki jest historykiem z wykształcenia. Uczy też tego przedmiotu w szkole w Dołhobyczowie. Historią pasjonuje się również na co dzień. – Zwłaszcza tą lokalną, związaną z powiatem hrubieszowskim, ale i częścią tomaszowskiego – mówi.

Dlatego w wolnym czasie wędruje, obserwuje, fotografuje, bada, a to co odkryje opisuje i publikuje w mediach społecznościowych (na facebookowym profilu Kresy Bliskie).

– Jest społeczne zapotrzebowanie na historię, są ludzie, których ona ciekawi i lubią o niej czytać. A odkryć można dokonać po prostu baczniej obserwując różne miejsca – przekonuje Demendecki.

Dziwny pagórek między spichlerzem a grobowcem

Tak właśnie było, gdy spacerując po zespole pałacowo-parkowym w Dołhobyczowie (dwór został został zbudowany na początku XIX wieku przez Ludwika Rastawieckiego, a później rozbudowany dla Edwarda Rastawieckiego według projektu Antonia Corazziego przy udziale Antoniego Becka) zwrócił uwagę na nietypowy pagórek położony między grobowcem a spichlerzem.

– Moim zdaniem są to pozostałości umocnień po dworze obronnym szczególnie wyraźnie widoczne od strony północnej i zachodniej – opowiada historyk.

Ponieważ kopać w ziemi nie mógł, to skorzystał z dostępnych powszechnie metod tzw. archeologii nieinwazyjnej. Skrupulatnie przeanalizował obrazy z lotniczego laserowego skaningu powierzchni terenu. – Obraz jaki z niego wynika pokrywa się z tym dostrzegalnym gołym okiem. Całkiem wyraźnie widać na nim czworobok, jaki zajmowały zabudowania dworskie. Nie ma także wątpliwości, że stary dwór w Dołhobyczowie był typowym staropolskim szlacheckim dworem obronnym. Mamy więc obwałowanie zewnętrzne, rów – fosę, a także obwałowanie wewnętrzne tzw. „podsyp”, na którym najpewniej niegdyś znajdował się solidny parkan ze strzelnicami albo ostrokół – opisuje swoje ustalenia Jarosław Demendecki.

Po nitce do kłębka, czyli austrackie mapy

Aby potwierdzić swoje odkrycie przejrzał stare mapy, poczynając od tych z początku XX wieku, przez wiek XIX i sięgając do XVIII. Najwięcej wniosły te, które w latach 1779-1783 sporządzili austriaccy kartografowie wojskowi. Na nich już wszystko się zgadzało.

To właśnie tutaj znajdował się dwór Skrzetuskich wspomniany w roku 1688 przy okazji działów majątkowych, jakie przeprowadzili wówczas familianci herbu Jastrzębiec mieszkający w Dołhobyczowie od początku wieku XVII – opisuje historyk.

I dodaje, że nie gdzie indziej, lecz dokładnie w tym miejscu pomieszkiwał Mikołaj Skrzetuski będący pierwowzorem postaci literackiej, głównego bohatera sienkiewiczowskiego „Ogniem i mieczem”. – I stąd, co również ciekawe, wyruszał na batalię z Chmielnickim opisaną w Trylogii – podkreśla Demendecki.

Archeolodzy wkroczą do akcji

Swoje ustalenia nie tylko opisał i opublikował, ale podzielił się nimi również z zamojską delegaturą Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Co teraz?

– Gdyby okazało się to prawdą, byłoby na pewno niezwykle ciekawym i ważnym odkryciem – przyznaje Wiesław Koman, archeolog z Zamościa, ale też zastrzega, że za wcześnie jeszcze by wyrokować, bo sprawę należy dokładnie zabadać na miejscu. – Za całą pewnością wybiorę się do Dołhobyczowa, aby wszystkie ustalenia pana Demendeckiego zweryfikować – zapowiada Koman.

Sam odkrywca nie ma wątpliwości, że ma rację. – Myślę, że to będzie kolejny walor turystyczny dla Dołhobyczowa i całego powiatu. Bo że Skrzetuscy tu mieszkali, było wiadomo, że Mikołaj u nich bywał również, ale że po nich coś u nas zostało, już nie. A tymczasem okazuje się, że mamy coś materialnego sprzed wielu wieków – mówi z satysfakcją Jarosław Demendecki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium