O wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na ulicach Baśniowej i Kolorowej i utworzenie dodatkowych miejsc postojowych apelują do władz miasta mieszkańcy lubelskiego Sławinka. Liczą, że pomoże to rozwiązać ich problemy z parkowaniem.
O zmianę organizacji ruchu mieszkańcy bloków w okolicach rogatki warszawskiej zaapelowali w adresowanej do prezydenta Lublina petycji. Zwracają w niej uwagę, że rozbudowa osiedla utrudniła sytuację związaną z dostępnością miejsc parkingowych.
- Problem zaparkowania samochodu ma miejsce nie tylko w godzinach popołudniowych, gdy większość mieszkańców wraca z pracy, ale również w ciągu dnia. Niejednokrotnie właściciele samochodów krążą nimi kilkukrotnie po ulicach osiedla w poszukiwaniu miejsca parkingowego, co poza zdenerwowaniem powoduje również dodatkowe spalanie drogiego paliwa i zanieczyszczanie powietrza, którym oddychamy. Nie sprzyja to absolutnie walce ze smogiem, ani ochronie środowiska – piszą.
I proponują rozwiązanie. Ich zdaniem dodatkowe miejsca postojowe umożliwiające parkowanie prostopadłe mogłyby powstać na przykład na wysokości boiska przy ul. Baśniowej czy przy ul. Kolorowej, naprzeciwko bloku nr 26. Byłoby to możliwe dzięki wprowadzeniu na tych dwóch ulicach ruchu jednokierunkowego. Chodzi o podobny sposób organizacji ruchu, jaki niedawno wprowadzono w rejonie ulic Czwartaków, Wysockiego, Langiewicza i Godebskiego na sąsiedniej Wieniawie
Autorzy petycji sugerują w niej także przywrócenie zielonej strzałki umożliwiającej warunkowy skręt w prawo z ul. Czeremchowej w al. Warszawką. Miałoby to usprawnić wyjazd z osiedla.
Co na to Ratusz? Urzędnicy zapowiadają, że zwrócą się w tej kwestii o opinię do rady dzielnicy Sławinek. – Dopiero po zapoznaniu się z jej stanowiskiem będą podejmowane ewentualne dalsze decyzje – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta. I dodaje, że złożona przez mieszkańców petycja jest w trakcie rozpatrywania. Zgodnie z ustawowymi przepisami miasto na odpowiedź trzy miesiące od daty złożenia pisma.
- Problem zaparkowania samochodu ma miejsce nie tylko w godzinach popołudniowych, gdy większość mieszkańców wraca z pracy, ale również w ciągu dnia – czytamy w liście do prezydenta