Kilkaset osób wzięło udział w niedzielnym biegu ,,Chęć na pięć". Zawodnicy pomimo deszczu zmierzyli się na pięciokilometrowym dystansie.
Miasteczko biegowe zlokalizowane było na placu Marii Curie–Skłodowskiej. Bieg główny wystartował z ulicy Radziszewskiego. Zawodnicy pobiegli dalej ulicami: Akademicką, Curie–Skłodowskiej, Lipową, Narutowicza, Głęboką, Pagi, Spadochroniarzy, Alejami Racławickimi, Sowińskiego i z powrotem Radziszewskiego.
– Tegoroczna trasa jest prosta i szybka, nie ma wzniesień. Liczę na życiowy rekord. Mżawka jest całkiem przyjemna– przyznaje pan Tomasz, uczestnik biegu.