

Już trzy miesiące trwa procedura odwołania Małgorzaty Paździor– Król ze stanowiska dyrektora Chełmskiego Domu Kultury. Sama zainteresowana od grudnia przebywa na zwolnieniu lekarskim. Tymczasem do Urzędu Miasta dotarły już dokumenty z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które pozytywnie opiniują zamiar jej odwołania.

"Przedstawione w piśmie wyniki audytu wydają się stanowić przesłankę do podjęcia przez organizatora Chełmskiego Domu Kultury działań" – czytamy w stanowisku ministra Piotra Glińskiego.
– Decyzja o wszczęciu procedury odwołania nie wynika z oceny merytorycznej strony pracy Małgorzaty Paździor–Król i dotychczasowego funkcjonowania ChDK pod względem oferty kulturalnej kierowanej do mieszkańców Chełma i regionu, a jest podyktowana wnioskami z przeprowadzonej kontroli – tłumaczy prezydent Jakub Banaszek.
–Teraz muszę odpocząć, nabrać dystansu, siły i zwyczajnie zacząć szukać pracy. Bo mimo wsparcia prawnego wiem, że z siłami politycznymi nie wygram – powiedziała z kolei w styczniowym wywiadzie dla "Gościa Lubelskiego" przebywająca na zwolnieniu lekarskim Małgorzata Paździor Król.
Przypomnijmy że, wszystko zaczęło się od ubiegłorocznej kontroli umów i rozliczeń za reklamy emitowane w kinie Zorza i sali kinowej ChDK. Bloki reklamowe i informacyjne potrafiły trwać nawet 15 minut. Kontrola ujawniła, że nie wszystkie firmy za swoje reklamy płaciły. Co więcej, z wybranymi kontrahentami zawierano porozumienia, a nie umowy. Zdaniem kontrolujących, w porozumieniach nie było wskazanej wartości wzajemnie świadczonych usług, co stanowi naruszenie prawo.
Obliczono, że według cennika, za emisję reklam łączna kwota opłat, które powinny wpłynąć do kasy ChDK z tego tytułu, a nie wpłynęły, wyniosła ponad 177 tys. zł. Kontrolujący stwierdzili, że działalność ta, odbywała się bez wiedzy głównego księgowego.
Jak się dowiedzieliśmy, Urząd Miasta nie wyklucza także złożenia w prokuraturze zawiadomienia o podejrzeniu popełnienie przestępstwa polegającego na narażeniu domu kultury na straty finansowe.
