To ostatni moment, by pomyśleć o stylizacji, która jest niezbędna by dobrze się bawić na Retro Fest. W weekend w przedwojennej części miasta będzie jeszcze bardziej przedwojennie. – Chełmianie już pokazali, że lubią się przebierać i potrafią wczuć się w klimat lat 20. i 30. ubiegłego wieku – mówią organizatorzy nowego miejskiego festiwalu, który ma się stać stałym wydarzeniem.
Chełmski Dom Kultury po raz kolejny zaprasza mieszkańców na wycieczkę w czasie. Tym razem wycieczka będzie dwudniowa i ma zróżnicowany program. Organizatorzy zachęcają publiczność, by przychodziła na koncerty i potańcówki w strojach stylizowanych na ubrania z epoki. Wiedzą o co proszą, bo jak zauważyli przygotowując wydarzenia w podobnym klimacie, mieszkańcy bardzo lubią taką zabawę.
– W 2018 roku powstało w CHDK widowisko muzyczne „Pardon, to tu?” w którym wystąpiły osoby związane z domem kultury i chełmscy artyści. Było stylizowane na teatrzyki rewiowo-kabaretowe z okresu międzywojnia. Potem je powtarzaliśmy organizując retro potańcówki. Zainteresowanie latami 20. i 30. ubiegłego wieku przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. A widok mieszkańców w strojach z epoki, którzy bawią się w nocy w mieście robił wrażenie. Powstał pomysł na festiwal. Napisaliśmy projekt, który dostał wsparcie ministerstwa i tak mamy Retro Fest. Festiwal Muzyki Rozrywkowej Dwudziestolecia Międzywojennego – mówi Piotr Kierski, starszy specjalista z CHDK, który w„Pardon, to tu” gra na skrzypcach oraz śpiewa dwie piosenki. – Jedna jest o Ludwice, bardzo trudne dla wokalisty słowa napisał Tuwim – dodaje wykonawca utworu opowiadającego historię pana, który czeka na ukochaną jadącą pociągiem przez Dychawice, Kły, Mruki, Bodzentów, Makowice, Podkajdany, Cyganków, Pipczyn, Kudły i Hopsztyn.
Organizatorzy planują, że Retro Fest stanie się stałym festiwalem w Chełmie, ale „retro” kolejnych edycji będzie dotyczyło różnych okresów – zarówno lat 40. 60. czy 90. ubiegłego wieku. Na razie przez nami debiut. Retro Fest zaczyna się w sobotę o godzinie 16. Jako pierwsze wystąpią kapele podwórkowe, które wygrały festiwalowe eliminacje.
W programie: * Szczebrzeska Kapela Podwórkowa * Lubelska Baszta * Przeworska Kapela Podwórkowa „Beka” * Sentymentalna Kapela z Piask Lubelskich * Czarny Salceson * Maciejowa Kapela.
O 17.30 wystąpi zespół Makabunda, grupa specjalizująca się w tworzeniu autorskich aranżacji najpiękniejszych polskich szlagierów z okresu międzywojennego.
Sobotni wieczór zakończy potańcówka w czasie której na scenę wróci „Pardon, to tu? A do tańca zagrają chełmscy muzycy z Orkiestry z Kina Corso. Kto zna kroki tanga, cherlestona, poleczki, walczyka czy fokstrota będzie tańczył, kto nie – będzie się mógł nauczyć podstaw.
W niedzielę o godz. 14 koncert kapel podwórkowych, o godz. 17 wystąpi Warszawskie Combo Taneczne z przedwojennymi piosenkami a o godz. 19 Warszawska Orkiestra Sentymentalna, która gra muzykę Warszawy, filmu, rewii i kabaretu lat 20. i 30. XX wieku.
Naturalną scenografię będzie tworzyła przedwojenna część Chełma, bo festiwal jest plenerowy a scena stanie na parkingu koło domu kultury. – Jest zainteresowanie stylem lat 20. i 30. przychodzą klienci, którzy szukają takich ubrań. Nie tylko na potańcówki retro, ale na przykład do stylizacji do zdjęć. Myślę, że za 50 złotych już bym jakąś sukieneczkę poleciła. Garnitury akurat się wyprzedały, ale dla pana koszulę i spodnie można znaleźć – mówi Agnieszka Kaczmarska z Angielskiego Butiku, która od dziewięciu lat prowadzi firmę i dodaje, że zawsze coś wśród ubrań można wybrać, zwłaszcza, że klienci nie tylko z okresu międzywojnia czerpią inspiracje. Są tacy, którzy potrzebują czegoś na stylizowane imprezy w klimacie lat 60. ubiegłego wieku czyli dzieci kwiatów. Ostatnio jakaś pani szukała czegoś w stylu hawajskim bo w tej konwencji miały być urodziny męża. Często klienci wybierają rzeczy zmyślą o przeróbkach.
Właścicielka Angielskiego Butiku przyznaje, że nie uczestniczyła w potańcówkach retro, ale może na Retro Fest się wybierze. Myśli o sukience z frędzlami, pasujących butach, kopertowej torebce oraz opasce z piórkiem na głowę. – Chełmianie się chętnie przebierają, na nasze występy przychodzą elegancko ubrani – przyznaje Barbara Szarwiło, reżyser „Pardon, to tu”, która śpiewa dwie piosenki: „Już nigdy” i „Ta mała piła dziś”.
Promując poprzednie edycje potańcówek nagrała filmik, by zainspirować publiczność. Widać jak podchodzi na ulicy do przechodniów, wchodzi z nimi do sklepu Fatałaszek z używana odzieżą i pokazuje jak można wystylizować się na międzywojnie. – Film jest oczywiście zmontowany ale nie musiałyśmy długo szukać bohaterek ani sklepu – zapewnia. Teraz taka wiedza znów się przydaje. Festiwalowi Retro Fest towarzyszyć będą targi staroci oraz Zlot Zabytkowych Skuterów WFM Osa. Wstęp wolny.