Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Drogowcy weszli na ul. Pszenną. Ich zadaniem jest ułożenie asfaltowej nawierzchni o szerokości około 5 m na odcinku liczącym blisko 1,4 km, od skrzyżowania z ul. Ogrodową aż do ul. Rusałki. Kiedy się z tym uporają, z podobnym zadaniem przeniosą się na ul. Majdan.
Z związku z tymi pracami obie ulice odcinkowo będą wyłączane z ruchu. Jeśli chodzi o ul. Majdan, to pierwotnie nie była ona uwzględniane w tegorocznych planach inwestycyjnych.
– Niedawno spotkałam się z mieszkańcami tej ulicy – mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. – Dyskutowaliśmy o sposobach poprawienia jej przejezdności. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że realizowanie niewielkimi odcinkami bardzo kosztownej budowy może trwać jeszcze wiele lat. Po drodze mogą też wynikać kłopoty związane z wykupem gruntów, tak jak to miało już miejsce w przypadku ul. Krańcowej, gdzie pojedyncze osoby blokowały inwestycję. Dlatego korzystając z oszczędności z przetargów już w tym roku wykonamy utwardzenie na długości ponad jednego kilometra. Sądzę, że nowa nawierzchnia asfaltowa na ul. Majdan w końcu pozwoli mieszkańcom na swobodny dojazd do ich posesji.
Prace na tej ulicy mają się rozpocząć po zakończeniu robót na ul. Pszennej. Szacunkowy koszt obydwu remontów wynosi około pół miliona złotych.
