Chełm ma szansę trafić do elitarnego klubu 12 polskich miast w których swą siedzibę będą miały instytuty naukowe zrzeszone w powołanej 1 kwietnia br. Sieci Badawczej Łukasiewicz, holdingu rządowym w którego skład weszło 38 instytutów naukowych.
Nowy podmiot, skupiający potencjał krajowych instytutów badawczych, już na starcie dysponuje kilkuset laboratoriami oraz światowej klasy naukowcami. Aby omówić szczegóły przyszłej współpracy, na zaproszenie Prezydenta Jakuba Banaszka, Chełm odwiedził Dyrektor Instytutu Elektrotechniki Łukasiewicza dr Jacek Szczot. – Jesteśmy zainteresowani współpracą z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową, zwłaszcza pod kątem badań i wdrażania nowych technologii. Mam na myśli prace nad fotowoltaiką, prace badawczo-rozwojowe, produkcję jednostkową i małoseryjną, produkcję doświadczalną samochodów elektrycznych i stacji ładowania.
Na pierwsze efekty pracy naukowców w Chełmie, przyjdzie jednak poczekać. – Zależy nam na przygotowaniu w oparciu o chełmską uczelnię twórczych warunków dla naukowców. Z ich dokonań w kilkuletniej perspektywie skorzystać będą mogły zarówno start-upy, małe i średnie firmy, jak i wielkie koncerny – podkreśla prof. Andrzej Stanisławek, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Ulokowanie w Chełmie oddziału Instytutu Elektrotechniki, działającego w ramach Sieci Badawczej Łukasiewicz to szansa na rozwój naukowy, który był dotąd – z racji odległości od wiodących ośrodków badawczych - niemożliwy. Sieć Łukasiewicz stworzy efektywne zaplecze technologiczne i intelektualne nie tylko dla administracji publicznej, ale wpłynie na działalność mikro-, średnich i małych przedsiębiorstw, które zyskają łatwiejszy dostęp do wyników badań naukowych i know-how, dzięki czemu będą się mogły szybciej rozwijać.