O 2 złote droższe kąpiele w parku wodnym. – Podwyżka jest koniecznością, bo za mało ludzi korzysta z basenu – tak wzrost cen tłumaczą szefowie Chełmskiego Parku Wodnego.
Droższe o 2 złote bilety mają podreperować finanse spółki. – Wiem, że to niepopularna decyzja, ale robimy wszystko, żeby utrzymać rentowność obiektu – mówi Artur Juszczak, prezes spółki Park Wodny i Targowiska Miejskie w Chełmie. – Zauważyliśmy, że cena ma niestety niewielki wpływ na frekwencję – jeszcze pół roku temu cena biletów była taka sama jak w 2017 roku, później poprzedni prezes wprowadził 50-procentową obniżkę i nie drgnęło. A rachunki co miesiąc płacić muszę.
Jakoś tak się składa, że podwyżka po raz kolejny wprowadzana jest tuż przed feriami szkolnymi – tak było za czasów prezesa Mazurka, który właśnie na ferie zimowe w 2019 roku wprowadził droższy, bo weekendowy taryfikator. Tak jest i teraz. Od 1 stycznia ceny wzrosły o 2 zł, czyli za 100 minut goście chełmskiego aquaparku zapłacą 25 zł do godz. 16 i 27 zł do godz. 22. Młodzież korzysta ze zniżki płacąc odpowiednio 19 zł i 22 zł.
– Przygotowaliśmy ofertę specjalną dla szkół – publicznych i niepublicznych – od poniedziałku do piątku w godzinach 9-14 każda szkolna grupa zorganizowana (co najmniej 15 osób) będzie mogła skorzystać z całej strefy basenowej w cenie 10 zł/os. za 100 minut – mówi prezes Artur Juszczak. – Liczymy, że grupy będą przychodzić do nas na zajęcia.
Inne pomysły na zachęcenie do odwiedzana parku wodnego w Chełmie to 50-procentowy rabat na kręgielnię oraz squasha – od poniedziałku do piątku w godzinach 9-14 każda osoba będzie mogła wynająć tor na kręgielni i kort do squasha z takim właśnie rabatem. Tyle też będzie kosztował bilet ulgowy dla rodziców/opiekunów wchodzących z dzieckiem do 13 lat.