

17-letni mieszkaniec Lublina odpowie przed sądem za niesienie flagi z symbolem tzw. falangi. Policja zatrzymała go podczas sobotniego Marszu Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej, zorganizowanego przez narodowców.

Zarzuty za prezentowanie flagi z falangą to prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w Polsce. Właśnie dlatego taką interpretacją przepisów przez policję i prokuraturę są oburzeni narodowcy. Powołują się przy tym na fakt, że symbol został zarejestrowany przez sąd razem ze statutem Obozu Narodowo-Radykalnego. - Tego symbolu używał ONR w latach międzywojennych - mówi Krzysztof Kobylas, członek zarządu ONR. - Kolega był zestresowany, bo po raz pierwszy przesłuchiwano go na komendzie. Dlatego zgodził się na dobrowolne poddanie karze - dodaje.
Sprawą 17-latka zajmie się teraz sąd. - Nie zostawimy tak tej sprawy. Kolega dostanie pomoc od naszego prawnika - zapowiada K. Kobylas.