Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To już tradycja. W kulminacyjnym momencie urodzinowego pikniku dębu Bolko w Hniszowie odbywa się próba pobicia rekordu ilości osób, jaka wejdzie w obwód wiekowego drzewa. A nie są to małe liczby – w 2016 w linę mierzącą po obwodzie 880 centymetrów, weszło 55 osób, w 2017 – 61 osób, a rok później 74 osoby.
- Siedemdziesiąt dziewięć! Wykrzyczał ze sceny „Bolkowania 2019” Marcin Woszczewski, szef Gminnego Ośrodka Kultury w Rudzie Hucie, który nadzorował bicie rekordu.
A później już na łące, w cieniu rozłożystych konarów dębu zapanował niesamowity entuzjazm.
Bo „Bolkowanie” w Hniszowie to wyjątkowa letnia impreza, której głównym bohaterem jest dąb szypułkowy, który według badań skiełkował około 1370 roku, tj. w tym roku roku ma ok. 649 lat.
Gdy w 2015 roku ogłoszono plebiscyt na Drzewo Roku, „Bolko” ze swoimi imponującymi wymiarami: w obwodzie około 880 cm, sięga 26 m w górę., rozpiętość konarów z jednej strony to 34 m – zwyciężył w cuglach.
Tegoroczna impreza ściągnęła tłumy z całej okolicy, a sądząc po tablicach rejestracyjnych zaparkowanych na poboczach samochodów, to goście przyjechali także z Ryk, Kocka, Włodawy i Kraśnika. Skorzystały dzieci, bo czkały na nich atrakcje wesołego miasteczka i dmuchańce a także amatorzy rękodzieła, swojskich potraw, przypraw, nalewek i przetworów.
