Dwóch nastolatków z powiatu krasnostawskiego na swój sposób zajęło się ogrodnictwem. Na działce jednego z nich wyhodowali krzak konopi indyjskich. Na własne potrzeby.
Chłopak przyznał się, że ziele pochodzi z ogródka kolegi. Za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich. Jego kolega tym razem pozostanie bezkarny, gdyż po konopiach w ogródku nie ma już ani śladu, a gotowego suszu policjanci u niego nie znaleźli.