Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Spiżowy Jan Paweł II już jest z nami. Wczoraj gotowy pomnik został przywieziony z odlewni "Bronzar” w Pleszewie wprost na pl. Niepodległości. Tam czekał już na niego granitowy cokół. Zanim pomnik dotarł na miejsce, na placu przed Gmachem zdążyła zgromadzić się grupa mieszkańców, uzbrojonych w aparaty fotograficzne. -
Czy to nie historyczny moment? - zapytał nas Krzysztof Grabczuk, prezes Stowarzyszenia Budowy Pomnika Ojca Świętego Jana Pawła II. Pytanie oczywiście miało charakter retoryczny. Prezydent Chełma był wyraźnie poruszony, aby nie powiedzieć wzruszony,
że stowarzyszeniu udało się sprostać zadaniu. Również zebranym na placu chełmianom udzieliła się podniosła atmosfera chwili. - To piękny pomnik
i godne dla niego miejsce - powiedziała kobieta z tłumu.
Wśród czekających na przywiezienie monumentu papieża Polaka byli także Krystyna Fałdyga-Solska, autorka projektu pomnika i jej mąż Bogusław, który zaprojektował cokół.
Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika zaplanowano na najbliższą niedzielę o godz. 9 (bar)
że stowarzyszeniu udało się sprostać zadaniu. Również zebranym na placu chełmianom udzieliła się podniosła atmosfera chwili. - To piękny pomnik
i godne dla niego miejsce - powiedziała kobieta z tłumu.
Wśród czekających na przywiezienie monumentu papieża Polaka byli także Krystyna Fałdyga-Solska, autorka projektu pomnika i jej mąż Bogusław, który zaprojektował cokół.
Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika zaplanowano na najbliższą niedzielę o godz. 9 (bar)
