Za sterami śmigłowców w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym mogą pracować piloci, którzy wylatali minimum 500 godzin. Władze Chełmskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej chcą to zmienić, bo jej absolwenci zdobywali zawodową licencję pilota śmigłowcowego po wylataniu 180 godzin. A z takim dorobkiem nie mają szans na przyjęcie do LPR, chociaż większość z nich właśnie z pogotowiem wiązała swoją zawodową przyszłość.