Trzy zarejestrowane w mieście sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas wielkiego finału zebrały ponad 110 tys. zł. Po raz 13. koordynatorem chełmskiej zbiórki był Automobilklub Chełmski.
– Podana kwota jeszcze się zwiększy – zapowiada Krzysztof Gorczyca, prezes Automobilklubu. – W niektórych lokalach puszki zostały na dłużej. Ponadto podczas niedzielnego grania nie udało się zlicytować wszystkich fantów. Te licytacje zakończą się 29 stycznia. Zainteresowanych odsyłam na profil WOŚPchełm na Facebooku.
I LO zebrało 19,5 tys. zł, II LO 2,4 tys. zł, a Automobilklub Chełmski 66,5 tys. zł. To najlepszy wynik, jaki został osiągnięty na WOŚP w Chełmie.
Na konto pieniądze płynęły z aukcji prowadzonych przez radio Bon Ton, ze szkół, zbiórek prowadzonych podczas koncertów oraz przez ulicznych kwestarzy. Poza główną imprezą na deptaku przy ul. Lwowskiej oraz w Miejskiej Hali Sportowej dochód przyniosły także takie wydarzenia towarzyszące, jak samochodowy super sprint, zbiorowa kąpiel morsów czy pięciokilometrowy bieg ulicami miasta.
– Wśród ulicznych kwestarzy w naszym sztabie najlepszy wynik osiągnęła Patrycja Sugier, która zebrała prawie 3,9 tys. zł – mówi Gorczyca. – W kategorii rodzinnej bezkonkurencyjne były siostry Małgorzata i Ewelina Czarkowskie, które zebrały ponad 4,6 tys. zł. Ci najlepsi tradycyjnie otrzymali orkiestrowe gadżety oraz talony na pizzę od współpracujących z WOŚP lokali.
Prestiżowe złote serduszka chełmskiego sztabu w tym roku wylicytowali chełmianin Jacek Ćwil oraz firmy Melix i Lomarex.