W środę po południu w ręce policjantów z Włodawy wpadła trójka oszustów. Kilkanaście minut wcześniej udając, że zbierają pieniądze na cel charytatywny cel ukradli starszej kobiecie 1500 zł.
– Do jej mieszkania przyszły dwie kobiety i mężczyzna, twierdzili, że zbierają pieniądze na ubogie dzieci i kościół. Poprosili, by zapisała na kartce swoje dane i ile przekazuje na wzniosły cel – mówi Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Po chwili poprosili ją o zamianę drobnych na 100 zł i wtedy wykorzystując chwilową nieuwagę kobiety ukradli z szuflady w kuchni 1500 zł.
Policjantom udało się zatrzymać oszustów kilkanaście minut później w miejscowości Żuków. – To rodzeństwo, dwie siostry w wieku 25 i 28 lat oraz ich 20-letni brat. Funkcjonariusze znaleźli przy nich skradzione pieniądze – dodaje.
Jak się okazało, wszyscy mają na koncie konflikt z prawem. Dwie siostry za kradzież będą odpowiadały w warunkach recydywy. Grozi im do 5 lat więzienia.