Przy budynku Chełmskiej Biblioteki Publicznej miały pojawić się ławeczki, stoliki, kosze z książkami, gabloty i stelaże umożliwiające eksponowanie wystaw na wolnym powietrzu.
Bibliotekarze liczyli, że ich projekt sfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tymczasem już zostali oficjalnie poinformowani, że wniosek zdobył zbyt mało punktów i pieniędzy nie będzie.
– Nowoczesny gmach rozbudowanej biblioteki potrzebuje godnej oprawy – mówi Robert Chełmicki, dyrektor ChBP. – Często obserwujemy naszych czytelników, jak po wyjściu z biblioteki nie rozchodzą się, tylko rozmawiają, przysiadają na murkach, czytają książki, przeglądają prasę. Czasami nabiera to wręcz piknikowego charakteru. W praktyce otoczenie książnicy staje się jej naturalnym przedłużeniem.
Bibliotekarze odwołali się już od ministerialnej decyzji. Już raz im się to udało. Wtedy zareagowali po tym, jak w organizowanym przez MKiDN konkursie przepadł ich projekt związany z remontem Filii nr 2. Odwołanie okazało się skuteczne i remont niedawno został z powodzeniem zakończony.