Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Fot. Pracownia Architektoniczna Łukasza Szlepera z Wrocławia
W ruinach zamku młoda para wzięła ślub. Żeby jednak zabytek w Krupem stał się prawdziwą atrakcją turystyczną, potrzebuje kosztownej rewitalizacji
Gmina Krasnystaw złożyła już wniosek aplikacyjny o 10,04 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa lubelskiego. Pieniądze te zamierza przeznaczyć na zagospodarowanie zamku w Krupem oraz grobiska ariańskiego niedaleko sąsiedniej Krynicy.
– Ocena wniosków potrwa do października 2017 r. – mówi Edyta Gajownik-Powroźnik, sekretarz gminy Krasnystaw. – Jeśli nasz wniosek przejdzie, to roboty budowlane ruszą już 2018 r. i zakończą się w rok później. W ramach kwoty wymienionej we wniosku 15 proc. to nasz udział własny.
Wójt Janusz Korczyński podkreśla, że za zagospodarowaniem krupskiego zamku opowiedzieli się sami mieszkańcy podczas konsultacji społecznych.
– Z naszej strony pierwszym krokiem było pozyskanie pieniędzy na projekt techniczny – mówi Korczyński. – Udało nam się to dzięki udziałowi w inicjatywie, jaką jest Obszar Funkcjonalny Jana III Sobieskiego. Przedsięwzięcia zgłoszone przez poszczególnych udziałowców zostały sfinansowane ze środków Norweskiego Funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Ostatecznie na przygotowanie koncepcji i projektu technicznego rewitalizacji zamku i grobiska gmina otrzymała nieco ponad 171 tys. zł. Zadania tego podjęła się Pracownia Architektoniczna Łukasza Szlepera z Wrocławia. Wykonawca wycenił też wartość wszystkich zaplanowanych prac wraz z badaniami archeologicznymi.
Przygotowany przez wrocławską pracownię projekt przewiduje między innymi zaznaczenie przebiegu nieistniejących już murów kurtynowych wraz z obrysem narożnych bastei. Z czterech w formie szczątkowej zachowała się już tylko jedna. Mury te osłaniały część mieszkalną zamkowego założenia, która w stanie ruiny przetrwała do naszych czasów.
– Wydobycie zarysu murów i baszt sprawi, że zwiedzający będą mogli uzmysłowić sobie, jak pierwotnie wyglądał cały zamek – mówi Stanisława Rudnik, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. – Projekt uwzględnia także odtworzenie sklepień w pomieszczeniach piwnicznych od strony stawu. Prace odtworzeniowe mają dotyczyć także zachowanej bastei, gdzie ma się znaleźć taras widokowy.
Dzięki pracom archeologicznym udało się ustalić pierwotny poziom zamkowego dziedzińca.
– Zgodnie z projektem ten dziedziniec będzie mógł być wykorzystywany jako scena różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych – dodaje Gajownik-Powroźnik, sekretarz gminy. – Jej atutem będzie niepowtarzalna sceneria zamkowej architektury. Po tym, jak teren zamku został uporządkowany, zabytek cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Znalazła się nawet młoda para, która wzięła w nim ślub. Ponadto jeden z miejscowych przedsiębiorców w bezpośrednim sąsiedztwie zamku wygospodarował już lokal, w którym gotowy jest uruchomić punkt gastronomiczny.
Czekając na unijną dotację władze gminy na bieżąco dbają o porządek wokół krupskiego zamku. Zdobyli się nawet na skromną iluminację ruin. Dzięki temu na przyzamkowym parkingu zatrzymuje się coraz więcej samochodów.
