W Krasnymstawie policjanci namierzyli 19-latka, który od października ubiegłego roku do marca splądrował co najmniej 30 domków na terenie dwóch ogrodów działkowych.
– Zabierał, co tylko nawinęło mu się pod rękę – mówi Marzena Skiba z krasnostawskiej policji. – W domu miał jeszcze między innymi po kilka wiertarek i sekatorów.
Rabuś miał wspólnika. Chociaż przebywa poza Krasnymstawem, to jego ujęcie jest już tylko kwestią czasu.