W meczu 1/16 finału Pucharu Polski LUK Lublin pokonał Chemeko-System Gwardię Wrocław 3:1 i zagra w kolejnej rundzie. MVP wybrany został atakujący gości Szymon Romać
Spotkanie pucharowe we Wrocławiu rozgrywane było dwa dni po poniedziałkowym meczu lublinian w PlusLidze ze Stalą Nysa. Nie minęło nawet 48 godzin pomiędzy początkiem starcia w hali Globus ze Stalą, a meczem z Gwardią. Mając na uwadze rangę rywalizacji w PP oraz lidze, jak też zmęczenie zawodników, szkoleniowiec lublinian Dariusz Daszkiewicz rozpoczął mecz z mocno rezerwowym składzie. Z podstawowej szóstki na parkiecie hali Orbita od początku zameldował się jedynie przyjmujący Wojciech Włodarczyk. Oczywiście od początku grali obaj libero Dustin Watten i Szymon Gregorowicz.
Siatkarze beniaminka PlusLigi chcieliby jak najszybciej zapomnieć o partii otwarcia. Od początku to gospodarze objęli kilkupunktowe prowadzenie: 6:4, 9:5, 14:8, 17:11, 21:13, 23:14. Wygraną Gwardii przypieczętował skutecznym serwisem Rafał Sobański, zmuszając do błędu w przyjęciu libero Dustina Wattena.
Mimo przegranej trener Daszkiewicz nie zmienił wyjściowej szóstki. Lublinianie rozpoczęli od skutecznego ataku Wojciecha Włodarczyka. Gwardziści jednak nie zamierzali oddać pola bez walki i szybko wyszli na prowadzenie 7:4. Mateusz Jóźwik doprowadził do remisu 7:7. Przez kilka kolejnych akcji I-ligowcy z Wrocławia i beniaminek PlusLigi grali punkt za punkt. Dopiero w drugiej połowie seta przyjezdni odskoczyli na kilka „oczek” (17:14, 20:15, 22:16, 23:19). 25. punkt zdobył dla LUK Wojciech Włodarczyk (25:20).
Trzeci set był bardzo wyrównany. Dopiero w końcówce goście odjechali z wynikiem na 21:17 zdobywając w jednym ustawieniu cztery punkty. W tym czasie na placu gry przebywał już podstawowy przyjmujący LUK Jakub Wachnik, który zmienił Włodarczyka. Wrocławianie nie zamierzali ułatwiać gościom drogi do wygranej. Próbowali jeszcze „szarpnąć” w ataku. Dobra postawa Wachnika i spółki dała wygraną 25:23.
Przed czwartą partią w wyjściowej szóstce zameldował się w miejsce Włodarczyka – Wachnik. Gospodarze walczyli jak równy z równym, a los rywalizacji rozstrzygnął się w końcówce. Ostatni punkt w meczu, dający siatkarzom LUK Lublin zwycięstwo i awans do 1/8 finału, zdobył blokiem Jakub Strulak. MVP wybrany został atakujący lublinian Szymon Romać.
Chemeko-System Gwardia Wrocław – LUK Lublin 1:3 (25:17, 20:25, 23:25, 23:25)
Gwardia: Grozer, Woch, Zawalski, Frąc, Sobański, Tichacek, Kołtowski (libero) oraz Nowik, Lubaczewski, Ferreira, Matula.
LUK: Gniecki, Włodarczyk, Stajer, Jóźwik, Romać, Strulak, Watten (libero) oraz Gregorowicz (libero), Sobala, Wachnik.
MVP: Szymon Romać (LUK Lublin).