Nadchodzące podwyżki rachunków za ogrzewanie niepokoją prezydenta Puław. Paweł Maj domaga się zmian legislacyjnych, które złagodziłyby koszty ponoszone przez obywateli. Napisał w tej sprawie do premiera i ministra środowiska.
W tym tygodniu w życie weszła nowa, wyższa taryfa za ciepło systemowe dla mieszkańców miasta Puławy. Wzrosły między innymi opłaty za 1 GJ ciepła, za zamówioną moc, przesył oraz podatek VAT, który to zgodnie z wolą władz centralnych wrócił na pułap 23 proc.
W efekcie jeszcze w tym miesiącu puławianie otrzymają nowe wyliczenia dotyczące wysokości rachunków za ogrzewanie i ciepłą wodę w 2023 roku.
Według szacunków Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, mogą być one wyższe nawet o 80 proc. w stosunku do zeszłorocznych.
Nagły skok wysokości rachunków niepokoi prezydenta Puław, który postanowił zwrócić się z apelem do rządu. Paweł Maj domaga się zmian legislacyjnych mających na celu złagodzenie wysokości podwyżek dla obywateli.
Co z pomocą państwa?
„Nie można pozwolić, aby w takiej sytuacji mieszkańcy pozostali bez wsparcia państwa. Liczę na to, że okres obowiązywania tarczy antyinflacyjnej w postaci obniżonej stawki VAT na ciepło zostanie wydłużony” – pisze prezydent Maj, proponując jednocześnie rządowe wsparcie odbiorców ciepła np. poprzez możliwość odraczania spłaty faktur, a także rozkładania ich na raty.
W liście do premiera Mateusza Morawieckiego, prezydent Puław wskazał na potrzebę wprowadzenia zmian prawnych, które ułatwiłyby inwestowanie w odnawialne źródła energii zwłaszcza przez spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe zarządzające budynkami wielorodzinnymi.
– Należy jak najszybciej wdrożyć rozwiązania polegające na tym, by całość energii oddawanej do sieci była rozliczana miesięcznie ze sprzedawcą według cen hurtowych i wpływała na konto właściciela instalacji – proponuje Maj, przewidując, że ten dodatkowy przychód dla właścicieli instalacji, obniżyłby koszty utrzymania poszczególnych budynków.
Za drogie CO2
Z kolei w liście do Anny Moskwy, ministra klimatu i środowiska, prezydent Puław zwraca uwagę na wysokie obciążenia z tytułu praw do emisji dwutlenku węgla, które należy zniwelować nowym mechanizmem rekompensat dla odbiorców ciepła pochodzącego z ciepłowni węglowych.
– Użytkownicy ciepła systemowego nie mogą być karani za to, że nasz kraj posiada energetykę opartą na węglu – uważa Maj, wnosząc do szefowej resortu środowiska o „zawieszenie konieczności uwzględniania kosztów uprawnień do emisji CO2 w opłatach za ciepło do czasu ustabilizowania się cen surowców energetycznych na świecie”.