Takiego festiwalu w naszym regionie jeszcze nie było. Podczas jednego wieczoru w Puławach zagrają największe gwiazdy disco polo. Nad Wisłą wystąpią: Akcent, Boys, Weekend, After Party i Camasutra.
Grand Festiwal Disco – tak nazywa się zupełnie nowy projekt, który w tym roku startuje w Puławach. Organizatorzy festiwalu chcą stworzyć markę, która będzie mogła być porównywana z koncertami w Ostródzie. Na początek do Puław zawitają niemal wszystkie największe gwiazdy sceny disco w naszym kraju. W niedzielę 8 maja na terenie ośrodka wypoczynkowego Zakładów Azotowych przy ul. Wczasowej pojawi się After Party, Megustar, Lili, Extra Mocni, Weekend, Camasutra, Akcent i Boys.
– Takiego zestawu gwiazd w naszym województwie już dawno nie udało się zebrać. Stwierdziliśmy, że Lubelszczyzna jest odcięta od dużych festiwali i tej muzyki tutaj brakuje. Jest czarna dziura, którą my chcemy zapełnić. Każdy z fanów usłyszy swoich ulubionych artystów i ich utwory. To właśnie w takich klimatach muzycznych najchętniej bawią się Polacy – przekonuje Maciej Dobrzański, dyrektor festiwalu, który już zapowiada, że nie jest to jednorazowy wybryk, a początek czegoś większego. – Idziemy w tym kierunku, żeby Grand Festiwal Disco stał się imprezą cykliczną, organizowaną w różnych częściach województwa.
Puławy zostały wybrane nieprzypadkowo. Jednym z powodów jest fakt, że w tym roku miasto obchodzi swoje 110-lecie. Scena w pobliżu Wisły powinna także dobrze prezentować się w oku kamery. Relacje z festiwalu prawdopodobnie na żywo będą prowadzić największe stacje disco polo w naszym kraju: Polo TV oraz radio Vox FM. Bilety w cenie od 39 złotych można już kupować na platformie internetowej eBilet oraz w sieci sklepów muzycznych Empik. Te kupowane w kasie w dniu imprezy będą droższe. Organizatorzy liczą na to, że festiwal na żywo obejrzy około 6,5 tysiąca fanów. Co ciekawe, początkowo przy wyborze lokalizacji na mapie Puław brano pod uwagę Błonia, ale ostatecznie z uwagi na bliskie sąsiedztwo osiedli mieszkaniowych oraz dość późną porę zakończenia koncertów, od tego pomysłu odstąpiono.