To będzie już 11 edycja LAF (potrwa od 6 do 15 sierpnia), wydarzenia, które jest spotkaniem z twórczością dawnych i współczesnych twórców polskiej, ale i światowej kinematografii.
Zachęca także do wybrania się na cykl "Urodziny pana Czechowa”, czyli adaptacje dzieł rosyjskiego dramaturga, ale również m.in. "Elegię dla konia”.
– W tym cyklu pokazane zostaną obrazy prezentujące wyjątkowe relacje łączące człowieka z koniem. Nie można też przegapić obrazów, które wyreżyserowali twórcy z RPA – dodaje Swacha.
Filmów w Zwierzyńcu będzie pokazane kilkaset filmów w kilku seriach, m.in. "Kłopoty z Witkacym” oraz "Polskie kino w perspektywie Szkoły” z okazji jubileuszu 60-lecia Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.
– W ciągu dziesięciu dni pokażemy ponad 400 filmów. Na każdy dzień, w każdym z wyznaczonych miejsc zaplanowano od 7 do 10 projekcji. Będą się odbywały w kinach: Skarb, Jowita, Dzięcioł, Salto, Ratusz i oczywiście będą nocne projekcje na dziedzińcu browaru. A specjalne pokazy dla dzieci przewidujemy w Zwierzynieckim Ośrodku Kultury i Rekreacji – zapowiada Joanna Swacha.
Jednak LAF to nie tylko projekcje filmowe, bo także liczne koncerty, spektakle, wykłady i spotkania dyskusyjne. Organizatorzy przewidują, że w tym roku na widowni może znowu zasiąść ponad 35 tys. widzów.
Szczegółowy filmowy rozkład jazdy na LAF – oficjalna strona festiwalu