Byłem w klubie/ Danny Drumz grał funk/ Wiem co mówię cały parkiet/ Wpadł w szał” - rapuje Eldo w jednym z kawałków ze swojego albumu "27”. Zachwalany przez niego didżej w sobotę (3.01) zagra w klubokawiarni Archiwum.
Krakowianin Daniel Drumz będzie kolejnym - po DJ-u Krime i DJ-u Deszczu Strugi i Cpt. Sparkym - gościem Papy Zury w ramach comiesięcznego cyklu imprezowego "Soul Power Party”.
I wiele wskazuje na to, że najnowsza balanga będzie równie udana, jak poprzednie. Drumz jak mało kto czuje klimaty, na które stawia Zura na organizowanych przez siebie bibach. Organiczne brzmienia funkowe, hiphopowe, acidjazzowe, afrobeatowe, soulowe i pokrewne to jego konik i genre.
Utwory w tych stylach gra na imprezach w najlepszych polskich klubach. Tworzy także tzw. mix-cds, czyli kompilacyjne albumy z numerami zmiksowanymi w jeden set. Jego funkowy miks-longplay "Nightsessions at Seventh Floor” z 2007 roku był tak udany, że doczekał się prezentacji radiowych w całości w Polsce i w Niemczech.
Sam Drumz, oczywiście, nie posługuje się na imprezach wcześniej zmiksowanymi i nagranymi kompilacjami. Pracuje ostro przy gramofonach, tworząc nowe zaskakujące sekwencje.
Początek potańcówki o godz. 21. Wstęp: 10 zł. Adres: ul. Akademicka 4.