Wybrane imprezy w czwartek 30 kwietnia w Lublinie.
WYDARZENIE
Cała (!) historia sztuki, godz. 17, Frutti di Mare Czwartaków 4, wstęp wolny
Czym jest historia sztuki? Jak można mówić o sztuce, tak, by wyrwać się ze stereotypowego, akademickiego przekazu? Tego dowiecie się na otwartych wykładach, które wystartują we Frutti di Mare już w kwietniu. Dowiecie się więcej o historii społeczeństw pierwotnych a zgodnie z chronologią przejdziemy przez wszystkie kluczowe momenty w historii kultury Europy.
Spotkanie "Dlaczego Mona Lisa się uśmiecha?”, godz. 18, Dzielnicowy Dom Kultury "Węglin", ul. Judyma 2a, wstęp wolny
Michał Anioł przez całe życie wracał do motywu Piety, a każda z jego realizacji odbiegała od tradycyjnych przedstawień tego tematu. "Nie dźwigniesz Matko swego Syna/ Ja nie oddzielę Go od skały/ Już nie mam zresztą dłut” – śpiewał Jacek Kaczmarski o rzeźbie, która powstała pod koniec życia Michała Anioła i uważana jest za niedokończoną. Podobnie jak w przedstawieniach "Jeńców” przeznaczonych na nagrobek papieża Juliusza II, niedopracowane postaci wydają się "wyzwalać” z bloku marmuru, "oddzielać od skały”. Czy efekt ten jest rzeczywiście wynikiem niedokończenia prac przez artystę, czy kryje się za tym coś więcej?
KINO
”Basquiat - Taniec ze śmiercią”, godz. 19, Galeria Labirynt, ul. Popiełuszki 5, bilety 8/10 zł.
Basquiat to legenda Nowego Jorku lat 80. Czarnoskóry malarz, swoje pierwsze dzieła stworzył na brooklyńskich murach, nie ukończył żadnej szkoły, ale mimo to zalicza się go do grona najwybitniejszych malarzy XX wieku. Swoje uliczne dzieła podpisywał "SAMO", co oznaczało "same old shit". Kiedy w 1979 roku przyznał się, że "SAMO" to on, zaczęła się jego zawrotna, ale i zgubna kariera. Jego płótna trafiały do najlepszych galerii, osiągały zawrotne ceny, a on sam znalazł się w ścisłym gronie nowojorskiej bohemy.
”Zawsze piękne. Życie, śmierć i nadzieja w slumsach Bombaju”, godz. 19, Multikino Lublin, al. Spółdzielczości Pracy 36, bilety 25-35 zł.
Sztuka w ramach cyklu "Scena brytyjska na dużym ekranie”. "Zawsze piękne…” to sztuka napisana przez Davida Hare'a (m.in. scenarzysta filmu Godziny, autor sztuki Prześwit) na podstawie głośnej książki Katherine Boo nagrodzonej National Book Award 2012. Bohaterowie sztuki, mieszkańcy rynsztokowej dzielnicy biedy Bombaju - Annawadi, w przejmujący sposób opowiadają o swojej codzienności, lękach, radościach i marzeniach.
TEATR
”Wiele hałasu o nic”, godz. 19, Teatr im. Juliusza Osterwy, ul. Gabriela Narutowicza 17, bilety 17-42 zł.
Wszystko było pięknie, miał być ślub; nagle on, zamiast "Tak, chcę” przed ołtarzem wykrzykuje: "Nie, bowiem ona jest ladacznicą!”. Stał się nieświadomie ofiarą wyjątkowo perfidnego pomówienia, prawdziwie piętrowej intrygi. Pod historyjką o piętrowej insynuacji w "Wiele hałasu o nic” Szekspir skrywa ważne dla naszego czasu pytanie o warunki istnienia dobra, które zwykliśmy nazywać prawdą. "W wiele hałasu o nic” obronią prawdę tzw. prości ludzie. Skrywa tam też autor subtelne analizy na temat: czym właściwie jest prawdziwa miłość… I nierozstrzygniętym pozostawia pytanie o tytułowe "nic”, o które tak wiele jest hałasu...