Dobre lektury bawią, uczą i… odstresowują. Czytanie jest dobre na wszystko, a warto o tym pamiętać nie tylko w kończącym się Tygodniu Biblioterapii.
O korzyściach z czytania książek mówi się nie od dziś, ale warto wiedzieć, że nie są to jedynie puste frazesy. Badania naukowe udowodniły, że regularna lektura zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera ponad dwukrotnie, poprawia nastrój, obniża kortyzol, a także pozytywnie wpływa na jakość snu.
- Do wymienionych już korzyści płynących z czytania dodać trzeba jeszcze jedną, najważniejszą w kontekście terapeutycznego oddziaływania książek – mówi dr Ilona Gumowska-Grochot z Instytutu Językoznawstwa i Literaturoznawstwa UMCS. - Lektura pozwala nam rozpoznać, nazwać i przeżyć emocje, co jest szczególnie ważne w przypadku zdarzeń nowych, nieznanych, niekomfortowych, nieprzyjemnych, trudnych, bolesnych, a nawet traumatycznych. Dzięki czytaniu możemy w domowym zaciszu, w samotności lub w towarzystwie bliskich, spróbować przepracować te sytuacje, oswoić lęki, w bezpieczny sposób zbierać nowe doświadczenia. I to właśnie stanowi zasadniczy cel biblioterapii.
Jedną z odmian biblioterapii jest bajkoterapia. Chyba każdy z nas ma swoją ulubioną historię z dzieciństwa i bohatera, z którym kiedyś się identyfikował. Nasza Redakcja chętnie pozna Wasze ulubione bajki i baśnie, za co odwdzięczymy się nagrodami. Wystarczy, że na maila: redakcja@dziennikwschodni.pl wyślecie wiadomość (z tematem – Tydzień Biblioterapii), w której opowiecie o ulubionej lekturze z dzieciństwa. Mile widziane są też zdjęcia. Dla autorów najciekawszych wypowiedzi mamy do rozdania książki. Na odpowiedzi czekamy do 26 listopada.