Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Inne

20 kwietnia 2020 r.
7:16

"Kultura w Kwarantannie" i domowe koncerty. Artyści przenieśli się do sieci

2 1 A A
Noc Kultury 2019
Noc Kultury 2019 (fot. Archiwum)

Facebookowa grupa „Kultura w Kwarantannie” liczy ponad 62 tys. członków. W czasach samoizolacji stała się drugim domem dla miłośników sztuki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwotnie grupa miała charakter bardziej odtwórczy. Jej członkowie udostępniali strony muzeów czy teatrów, które dzieliły się sztuką. Polecano dobre książki, wskazywano gdzie można obejrzeć przeróżne filmy. Działalność „Kultury w Kwarantannie” ewoluowała. Pojawiła się cała masa wydarzeń „na żywo”, gdzie równie ważna jak sama treść jest interakcja na poziomie twórca-odbiorca. Prawdziwym ewenementem są „kwarantannowe” koncerty.

Aktywny napływ artyzmu

– Na początku artyści nie wiedzieli jeszcze, jak tworzyć do sieci, ale w bardzo szybkim tempie się tego nauczyli. Obecnie cały internet aż huczy od twórczości w trybie teraźniejszym. Kultura nauczyła się pływać w morzu internetu i te wydarzenia na żywo są coraz lepszej jakości – opowiada inicjator grupy „Kultura w Kwarantannie” Marcin Piotrowski.

– Wraz z napływem nowych osób zmieniają się trendy, pomysły i potrzeby. Grupa przeżywa teraz aktywny napływ artyzmu. To bardzo silny trend. Grupowicze coraz częściej chwalą się sztuką tworzoną przez nich samych. Po tym, jak pierwotnie dostarczaliśmy ludziom treści z zewnątrz, przyszła fala kultury oddolnej: pokazania wewnętrznego artyzmu członków grupy – podsumowuje Marcin Kurnik, jeden z koordynatorów grupy.

Ze względu na mnogość przesyłanych prac, powstała oddzielna grupa do dzielenia się swoją twórczością: Galeria Prac Waszych - #kultura w kwarantannie.

Maciej Lubaś od 16 lat prowadzi warsztaty gry na aborygeńskiej trąbie: didgeridoo, a wyjątkowa sytuacja związana z pandemią sprawiła, że po raz pierwszy przeniósł swoją aktywność do internetu: – Cieszę się, że mogę przekazywać wiedzę z gry na instrumencie w tych trudnych czasach. I to tak szerokiemu gronu odbiorców, bo w szczytowym momencie warsztatów, uczestniczyło w nich ok. 100 osób, a do tej pory filmik obejrzało ponad 2,2 tys. Po drugie, lubię testować nowe rzeczy. Super się czułem, będąc królikiem doświadczalnym. Sprawdzaliśmy, jaki jest odbiór i zainteresowanie, a że jest duże, to planujemy jeszcze 3 spotkania.

Didgeridoo i taniec

Kolejne warsztaty odbędą się w czwartek, 30 kwietnia, o godzinie 17. Aby wziąć w nich udział, wcale nie trzeba posiadać didgeridoo. Wystarczy rura PCV, a niektórzy uczestnicy poprzedniego spotkania posiłkowali się nawet tą od odkurzacza. – Korzystałem z domowych narzędzi, które pomagały mi w przedstawianiu różnych czynności. Przykładowo, wykorzystałem kieliszek, aby w sposób transparentny pokazać jak się układają usta w czasie gry. Musiałem tak poprowadzić zajęcia, żeby zaprezentować najczęstsze problemy, które przez lata obserwowałem na warsztatach. Starałem się również nawiązać nić porozumienia z uczestnikami, którzy za swoją obecność wrzucali pieniądze do „kapelusza”, co było bardzo miłym zaskoczeniem. Odbiór warsztatów był fantastyczny – opowiada Maciej.

Andrzej Strycharczuk, znany jako DJ Krzaku już ćwierć wieku ubarwia rzeczywistość, grając przyjemne, słoneczne reggae, energetyczne jungle czy fuzję gatunków z różnych zakątków świata – world music, a od 14 lat prowadzi autorski program w akademickim Radio Kampus. Wybuch epidemii z dnia na dzień pozbawił go źródła utrzymania. Regularne transmisje swoich setów poprzez grupę „Kultura w Kwarantannie” pozwalają mu zarobić na przeżycie: podczas każdego z nich dostępna jest dobrowolna donacja. Obecnie bezrobotny artysta ma również kilka innych pobudek do dzielenia się swoją twórczością. Muzyka to jego pasja, bez której nie wyobraża sobie życia: – Pozbawiony możliwości pójścia do klubu zacząłem robić to z domu, aby mieć zajęcie, nie dać się zwariować w izolacji, i wreszcie, nie wypaść z rytmu. Chciałem też umilić te trudne dla wszystkich chwile radosnym, muzycznym akcentem. Dać moment wytchnienia, choćby w tańcu. Fani nie mogą teraz uczestniczyć w wydarzeniach muzycznych, więc te wydarzenia przyszły do nich – mówi.

Niemałe znaczenie ma dla niego charakter grupy: – To działanie oddolne, społeczne, nie skażone polityką, nastawione do dzielenia się szeroko pojętą kulturą w czasach, kiedy dostęp do niej jest bardzo utrudniony. Taka inicjatywa pozwala w jednym miejscu zgromadzić artystów zajmujących się różnymi gałęziami sztuki i pozwoli im poszerzyć swoje kręgi. Dodatkowo dzięki „Kulturze w Kwarantannie” możemy łatwiej przeprowadzać bardziej zwarte akcje i pomóc innym, często bardziej potrzebującym.

Kultura pomaga

DJ Krzaku wraz z innymi artystami uczestniczył w cyklu „Gramy dla Szpitali”, gdzie wspólnie z innymi inicjatywami, takimi jak „Zostań z muzyką” i „Operacja Czysta Rzeka” zbierano pieniądze dla szpitali oraz wydarzeniu „Gramy dla Kacpra”, dzięki któremu udało się dołożyć kilka tys. zł do uzbieranych 9 mln., aby chory na rdzeniowy zanik mięśni chłopiec mógł wyjechać na operację do USA.

– Przykład historii Kacpra, meandrów zbiórki, zmagań rodziców i wolontariuszy oraz losów leczenia, stał się wręcz symboliczny. To historia w pigułce zmagań jednostki i nas jako społeczeństwa oraz mieszkańców globalnej wioski, którą nawiedził sztorm, skutecznie paraliżując zastały ład i system – tłumaczy Konrad Smoliński, jeden z koordynatorów grupy „Kultura w Kwarantannie”.

– Grupa to działania społeczne osób, które chcą próbować tworzyć, a nawet (szczególnie w tych pierwszych momentach) ratować kulturę. Jej siłą jest społeczność ludzi myślących w podobny sposób. Nie zależy nam na tworzeniu grupy z milionem odbiorców, a na tym, by kultura była bliższa ludziom. Żeby zachowany był kontakt pomiędzy odbiorcami i twórcami, co daje jakiś rodzaj poczucia tego, co było wcześniej, czyli kontaktu bezpośredniego – reasumuje Marcin Piotrowski, dodając: – Nie wiemy jak długo potrwa taka sytuacja. To trochę wróżenie z fusów i reagowanie. Cieszę się, że udało nam się zadziałać i tym, co zrobiliśmy w grupie dać przykład innym.

Refleksjami na temat kondycji współczesnej kultury dzieli się również Marcin Kurnik:

– O ile dziś jesteśmy już spokojniejsi, jeśli chodzi o pierwotny niepokój związany z całą pandemią, o tyle mniej spokojni jesteśmy o kulturę i o jej przyszłość. Social media po raz pierwszy są w sytuacji, kiedy stają się aż tak bardzo za nią odpowiedzialne. Wcześniej mogliśmy komentować lub coś tam udostępniać, a dzisiaj to my (odbiorcy) ją współkreujemy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Dom policjantki z lubelskiej komendy kilka tygodni temu stanął w płomieniach. Spalił się prawie cały dobytek rodziny. Ruszyła zbiórka na odbudowę.

Kalendarz
listopad 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30