Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
6 stycznia 2019
11:00
Tak Orszak Trzech Króli wyglądał w styczniu 2018 roku. Na pałacowym dziedzińcu zgromadziło się wtedy kilka tysięcy osób
(fot. Radosław Szczęch)
W tym roku Orszak Trzech Króli w Puławach nie będzie wiódł ulicą Lubelską, a pochód nie trafi na dziedziniec Pałacu Czartoryskich. Nowością będzie słodki poczęstunek oraz koncert kolęd w wykonaniu słynnego zespołu "Mazowsze".
Przez ostatnie lata, 6 stycznia w Puławach kojarzył się z dużym orszakiem idącym z placu Chopina na pałacowy dziedziniec, kolędnikami, setkami dzieci w kolorowych strojach, papierowymi koronami, biblijnymi postaciami i biesiadnikami zachęcającymi do zabawy z okazji narodzin Jezusa.
Tym razem będzie trochę inaczej. Organizująca nowy Orszak Trzech Króli parafia Miłosierdzia Bożego zachęca do udziału we mszy św. o godz. 11, po której zaplanowano krótkie, dziecięce jasełka. Około południa wierni wyjdą z kościoła kierując się m.in. na ul. Kowalskiego, Niemcewicza i Curie-Skłodowskiej. Po krótkiej pętli wrócą do kościoła, gdzie królowie oddadzą symboliczny pokłon dzieciątku. Wierni dostaną wtedy słodki poczęstunek.
Do kościoła warto będzie wrócić o godz. 19, kiedy rozpocznie się wieczorny koncert kolęd i pastorałek. Dla mieszkańców Puław wykona je znany Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze".
