Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Znakomite filmy krótkometrażowe z różnych krajów zostaną będzie można obejrzeć w środę (13.01) w Art Studio w Lublinie.
Odjazdowy dokument o polskim Pigmalionie, przygodowa animacja o dwóch brytyjskich łobuziakach i zbiór wywiadów przeprowadzonych z bardzo nietypowymi rozmówcami – to najciekawsze obrazy najnowszej odsłony cyklu "Future Shorts”.
Organizatorzy styczniowego wydania "Future Shorts” określają jego program mianem elektryzujący i nie ma w tym przesady. Weźmy krótkometrażówkę "The Lost Tribes of New York City”. Nowojorscy filmowcy Carolyn i Andy London oferują w niej zaskakujące spojrzenie na mniej znanych i często pomijanych mieszkańców ich miasta.
Para przeprowadziła z nimi rozmowy. Wypowiedziom przepytywanych nowojorczyków przyporządkowano rozmaite uliczne przedmioty, odpowiadające ich osobowościom: aparat telefoniczny, klapa do studzienki, walizki, skrzynki, rury z zaworami. W końcu animowano je tak, jakby mówiły. Efekt przypomina nieco słynne "Creature Comforts” Nicka Parka – twórcy postaci Wallace'a i Gromita.
To nie jedyna ciekawa animacja i nie jedyny interesujący film, jaki będzie można obejrzeć w Art Studio. Początek pokazu o godz. 18.
Bilety – po 6 i 8 zł – do nabycia w kasie Centrum Kultury w Lublinie (ul. Narutowicza 32, godz. 11.30–15.30).
Organizatorzy styczniowego wydania "Future Shorts” określają jego program mianem elektryzujący i nie ma w tym przesady. Weźmy krótkometrażówkę "The Lost Tribes of New York City”. Nowojorscy filmowcy Carolyn i Andy London oferują w niej zaskakujące spojrzenie na mniej znanych i często pomijanych mieszkańców ich miasta.
Para przeprowadziła z nimi rozmowy. Wypowiedziom przepytywanych nowojorczyków przyporządkowano rozmaite uliczne przedmioty, odpowiadające ich osobowościom: aparat telefoniczny, klapa do studzienki, walizki, skrzynki, rury z zaworami. W końcu animowano je tak, jakby mówiły. Efekt przypomina nieco słynne "Creature Comforts” Nicka Parka – twórcy postaci Wallace'a i Gromita.
To nie jedyna ciekawa animacja i nie jedyny interesujący film, jaki będzie można obejrzeć w Art Studio. Początek pokazu o godz. 18.
Bilety – po 6 i 8 zł – do nabycia w kasie Centrum Kultury w Lublinie (ul. Narutowicza 32, godz. 11.30–15.30).
