Epic/Sony Music
Z Shakirą w wydaniu elektronicznym mieliśmy od czasu do czynienia, ale jakby na marginesie jej wiodącej poprockowej stylistyki.
Kiedyś to były pojedyncze utwory na regularnych longplayach i remiksowy album, teraz klubowe, taneczne granie dominuje na jej płycie długogrającej.
Okazuje się, że i w takim stylu kolumbijska artystka potrafi być oryginalna.
Krążek pełen jest ciekawych pozamerykańskich wtrętów – brzmień i rytmów z Indii, Bliskiego Wschodu i Afryki.