Do niedzieli potrwa w Lublinie festiwal Inne Brzmienia. Największe atrakcje czekają nas w piątek i sobotę. Wszystkie atrakcje są bezpłatne
Piątkowy zestaw koncertów rozpocznie o godz. 18 * Julian Sartorius, który przywiezie ze Szwajcarii zestaw instrumentów perkusyjnych. O godz. 19.15 na scenę wyjdzie * Fågelle, która tworzy muzykę łącząc brzmienia instrumentów, wokal oraz dźwięki nagrane w terenie.
O godz. 20.30 na scenę ma wyjść zespół * Lean Left z udziałem gitarzystów formacji The Ex. O godz. 22 swój występ zacznie * Squarepusher, brytyjska gwiazda muzyki elektronicznej. Na zakończenie (o godz. 23.30) wystąpi * Cluster Lizard, czyli duża dawka ukraińskiej muzyki elektroniczne.
Sobota na scenie zacznie się (o godz. 18) elektronicznie za sprawą tego, co przywiezie nam z Gruzji * Anushka Chkheidze. O godz. 19.15 wystąpi polskie trio instrumentalne * Niemoc, a o godz. 20.30 scenę przejmie * Soulside, grupa przywieziona przez amerykańską wytwórnię amerykańską wytwórnią Dischord Records.
O godz. 22.30 brytyjska legenda industrialnego metalu i post metalu, czyli grupa * Godflesh. Wieczór zakończy punkowa formacja * Scream; kolejna spod znaku Dischord Records.
Koncertowa niedziela przywita nas o godz. 18 występem polsko-ukraińskiego duetu * Kadabra Dyskety Kusaje. Jako druga miała wystąpić grupa Escape-ism, ale zamiast niej zagra * Sneaky Jesus (godz. 19.15).
O godz. 20.30 wystąpi zespół * Girls Against Boys, zaś o godz. 22 scenę przejmie * Beardyman, londyński beatboxer przez duże B. Jako ostatni wystąpi * MaDMApper, łączący muzykę elektroniczną z wizualizacjami.
W programie Innych Brzmień są też seanse filmowe, na które można pójść do Warsztatów Kultury przy Grodzkiej 5a. W sobotę (9 lipca) można będzie zobaczyć dwa amerykańskie dokumenty o niezależnej scenie punkowej z Waszyngtonu: o godz. 13 „Salad Days”, a o godz. 15 „Punk The Capital”.
W niedzielę (10 lipca o godz. 12) widzowie zobaczą „Lovitt Transmissions. Volume One” o działaniu autorskiej wytwórni Briana Lowita oraz DC punk short films, czyli blok krótkich metraży autorstwa Jamesa Juna Schneidera. O godz. 15 zacznie się projekcja „The Lost Record”, czyli „surrealistyczna, rock’n’rollowa wycieczka w krainę popkulturowej fantazji”.